A masz inną propozycję na zagospodarowanie tego gruntu bo widzę że mimo wielu argumentów na NIE dla stawu pozostajesz przy swoim zdaniu i powiem ci masz takie prawo . Myślę że potraktowałeś cała sprawę z przymrużeniem oka . Gdybym była córką bogatego peeselowca i w swoim posiadaniu miała kilkadziesiąt hektarów ziemi to nie przykładała bym większego znaczenia do tej sprawy . Jednak nie jestem krezusem, a najbardziej mnie wkurza to że moi rodzice stracili zdrowie na obrabianiu tej ziemi, a teraz przychodzi wielki BIZNES i niszczą dorobek ich życia .Ci którzy na to pozwalają zarabiają ponad 10 tysi co miesiąc i jeszcze jak powiedział ktoś za każdą decyzję trzeba im zapłacić,a ile miesięcznie emerytury rolniczej dostają rolnicy. Słyszeliście jaka przy budowie dróg i obwodnic panuje korupcja , każdy tam praktycznie bierze w łape . Dlaczego obkopuje się działkę skoro mogli wykupić je po kolei?( to jest tak zwany : ład przestrzenny )
kłania się Studium Zagospodarowania Przestrzennego , lub Plany Zagospodarowania. Nie mam na myśli że musieli by grunt wykupić koniecznie ode mnie ale mogli kupić od sąsiadów po drugiej stronie każdej z kopalń. Wtedy nie było by żadnego zgrzytu , powstał by ogromny zbiornik z wodą na dnie a wokół niego tereny można by zagospodarować pod agroturystykę , a tak są dwie dziury z wodą na dnie a po środku zniszczona rolniczo działka. Chyba że zrobiono to celowo moja działka miała
stanowić bonus miałam być tą frajerką która siłą zostanie przymuszona do sprzedania działki za przysłowiowe grosze,bo jak tłumaczyć fakt że wykupiono sąsiadów z obciążeniami hipotecznymi a działką nieobciążoną wzgardzono.
