rolstudent napisał(a):to wy chyba nie wiecie co potrafi koparka, my u siebie zeppelinem wyrywaliśmy 100 letnie jesiony i wiązy, stojące solo, podkopuje się poklei i pójdzie, korzeń po korzeniu i musi pójść, fakt ze trzeba się na grzebać ale da rady
Nie mówie ze koparka nie da rady, tylko że koszt najmu gasienicowej powaznej koparki, a potem zawiezienia wykopu jest nieekonomiczny w tym przypadku. Druga sprawa to uszkodzenia melioracji. Trzecia to liczne, mocne i długie korzenie debu co wymusiłoby zrobienie mega wykopu. Na razie wolę nie zasiac te 5m2 i tyle, ale warto poszukac jakiejs metody chemicznej przyspieszającej gnicie pnia. I tak się ciesze że po ścieciu nieprzeszkadza dla opryskiwacza, a pług i siewka zmusza do ostroznego uprawiania w najbliższej okolicy pnia.