przez bobek » So, 9 czerwca 2012, 17:56
W czasie wczorajszego meczu przejazd przez Warszawę to bajka.

Zielona fala, zero korków.

Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.