przez hubertus » Pn, 13 października 2014, 14:34
Ja bym się nie bał 3 cylindrów w lekkich pracach. Jak ktoś wyżej pisał jeszcze kilka lat temu 100 KM z 4 cyl budziło zdumienie i obawy. Dzisiaj to normalka. A wchodzą już silniki 3 cylindrowe. Stwierdzenie, że w silnikach 3 i 4 cylindrowych części są takie same. Można rozpatrywać dwojako. Jeśli są takie same (nie wszystkie jak np wał korbowy czy blok) jak w silnikach sisu np To mamy pojemności 3,3 i 4,4 co nie ma nic do rzeczy jeśli piszemy o wytrzymałości i obciążeniach (jeden cylinder ma taka sama pojemność). Natomiast bez sensem jest stwierdzenie, że części w silnikach 3 i 4 cylindrowych są takie same, gdy mamy taką samą pojemność.
Poza tym nowoczesne silniki charakteryzują się coraz lepszym pasowaniem i obróbką elementów, lepsze są oleje, mniej części w przypadku napraw jak np wtryskiwacze, mniej oleju przy wymianach, tańszy serwis. Poprawia się kultura pracy przez wałki wyrównoważające i cr. Jeśli nie pracujemy jakoś dużo nie wykonujemy ciężkich prac. Silnik 3 cylindrowy będzie miał więcej plusów. Nie mówiąc już o bardziej kompaktowej budowie, która poprawia zwrotność ciągnika.