"Aktualnie możliwe jest przeciwko temu szkodnikowi zabezpieczanie rozsadnika poprzez opryskiwanie go w okresie lotu muchówek. Na rynku dostępne są pułapki zapachowe odławiające samice tego gatunku. Za ich pomocą możliwe jest monitorowanie lotu szkodnika i wyznaczenie optymalnego terminu zabiegu. Rozsadnik opryskiwać można środkami opartymi na lambda-cyhalotrynie: Karate Zeon 050 CS (także w kapuście brukselskiej i pekińskiej), Kung-Fu 050 CS, LambdaCe Z 050 CS, Pilar-Lambda-Cyhalotryna 050 CS, Roztoczol Extra 050 CS - wszystkie w dawce 0,12 l/ha. Monitorowanie lotu wspomaga także wyznaczenie momentu wykonania zabiegu przeciwko drugiemu i trzeciemu (jeśli warunki pozwolą się mu rozwinąć) pokoleniu śmietki. Oprócz środków podanych powyżej do opryskiwania roślin w polu zastosować można środek zawierający esfenwalerat, także należący do grupy pyretroidów - Sumi-Alpha 050 EC w dawce 0,2 l/ha (zarejestrowany także dla kapusty brukselskiej i pekińskiej). Pamiętać tylko należy, że ma on dwukrotnie dłuższy okres karencji od pozostałych - 14 dni."
tutaj wycinek z jednego z artykułów

Natomiast jeśli chodzi o "nieszablonową" metodę to może coś takiego jak okrywanie wiosnę kapusty pekińskiej włókniną? Kiedyś czytałem coś w tym temacie, ale niestety jako takich szczegółów nie pamiętam.