Jak zdemontujesz to będziesz miał mniejszą szerokość roboczą, albo pasek nie uprawionej ziemi

. Uchwyty łap są przyspawane na stałe, a jak bym chciał z każdego rzędu jedną wywalić to trzeba by było zwiększyć odstęp między nimi.
Ogólnie pare razy się tylko mi zapchał ale tylko w miejscach gdzie kombajn się zatrzymał. Moim zdaniem z 10 szedł by lżej na głęboko a efekt byłby bardzo porównywalny, na płytko też by 10 starczyło bo skrzydełka podcinające mają szerokość 310mm no i 3
elementy robocze więcej do wymiany więc koszta utrzymania większe

Rama główna w miarę stabilna narazie nic nie pęka, nic się nie gnie, tylko rama od wału dwa wygięte profile nie nadają się to tego, jak jeden bok wciągnie głębiej to drugi tylko skrobie po wierzchu