jaki opryskiwacz 2000-3000l belka 21 pilmet, amazone, hardi a moze inny ?

przez **bialy2005** » Wt, 11 listopada 2014, 21:35

Koledzy nosze sie z zamiarem zakupu opryskiwacza głowne parametry to beczka 2000-3000l belka 21m, komputer. I teraz im wiecej czytam ogladam tym bardziej nie wiem na co sie zdecydowac przesiadam sie z tad-lena 815:) .
1`. Pierwsza sprawa czy belka standardowa składana poziomo wzdłuż beczki sprawdzi sie na waskich działkach mam kilka pasków 12m

Czy mozna je składac czesciowo i wtedy pryskac?
2.W pierwszym zamyśle miałą byc belka składana pionowo tak jak w Pilmecie REX, Amazone UG itp. Ta belka wiem że daje duża mozliwosc doboru szerokosci roboczej poniewaz składa sie w sumie 3 razy i po złożeniu każdej z czesci można pryskac.
3. Kolejna sprawa komnputer czy brac full wypas z GPS jesli dzialki ogólnie sa prostokątne czy jest sens wywalac kase na GPS ?
4. Nastepnie jaki zaczep żeby dobrze kopiował sladował ciągnik ( doradca z amazone twierdzi że ten hydrauliczny górny jest gorszy od standardowego z belka na na TUZ)
5. Czy brac os z amortyzacja hamulcami czy to zbedne wydatki ?
6. Jakie koła beda najoptymalnijsze do takiego opryskiwacza ( czy szerokosc w okolicy 340mm bedzie oki)
6. Najważnijsze czy warto wydac 20-50tys wiecej za amazone, kvernelanda, hardi czy na gospodarstwo do 100ha wystarczy pilmet czy moze nawet coś tanszego ( tad-len). JAk narazie najbardziej wpadł mi w oko amazone UG 2200, ale innych jescze nie wykluczyłem

7. Na co jeszcze zwrócic uwage przy doborze wyposażenia

przez **bobek** » Wt, 11 listopada 2014, 22:53

1. Belki ze składaniem ćwiartkowym składane wzdłuż zbiornika często mają blokadę przechyłu i to na określonej wysokości. Także oprysk można wykonywać, ale bez stabilizacji i na stałej wysokości.
3. Kwestia z jakiej firmy bierzesz opryskiwacz, bo od tego zależy dopłata.
4. Zaczep na TUZ ma to do siebie, że ruchy ciągnika są mocno przenoszone na opryskiwacz i ten typ nie gwarantuje odpowiedniego kopiowania, co więcej sprzęganie opryskiwacza jest bardziej czasochłonne od zaczepu z uchem pociągowym. Szczerze odpuściłbym sobie dyszel skrętny i dołożył do GPS.
5. Oś amortyzowana jak najbardziej można dla odmiany wziąć amortyzacje belki.
6. Koła to już kwestia indywidualna zależna od tego na jakich kołach jeździ ciągnik.

przez **przem** » Śr, 12 listopada 2014, 06:43

Agrio - czeskie opryskiwacze w cenie polskich a jakością dorównujące zachodnim maszyną i tylko sztywny zaczep, reszta to nieporozumienie.

Strona WWW · przez **silva** » Śr, 12 listopada 2014, 07:43

3 jak masz waskie to tez gps by nie zaszkodzil a przynajmniej jak najwiecej sekcji.
4. Praktycznie z kazdym kopiowaniem opryskiwacz staje sie wywrotny,
5. Amortyzacja tak ale i w ciagniku by sie to przydalo
6. Tez mysle nad czeskimi, ale chyba hardi lepszy czy amazone i maja super stabillizacje belek ale juz popekane amazone widzialem, polskie to moze krukowiak
7 distans control bardzo wazna rzecz, ewentualnie zmienna geometria, ale chyba to pierwsz tansze, jak najwiecej sekcji jak duzo bedziesz zakladek robil

przez **farmermf** » Cz, 13 listopada 2014, 13:38

Z tego co wiem to do UG niedało sie zalozyc belki skladanej wzdłuż przynajmniej rok temu. Jako uzytkownik 2 letni opryskiwacza z GPS (2tys ha opryskane) to ja sobie niewyobrażam pryskania teraz bez.Wjezdzasz w pole i jedyne co robisz to dajesz sygnal start i se jexdzisz, raz ze oszczedności, 2 niema przypaleń po 2krotnym nałozeniu środka. Beczka 2200l a 3200l to znikoma dopłata i na 100ha to nawet nie ma co sie wyglupiac i brac 3200. Koła to radziłbym min 440 bo zapewne ciągnik i tak ma szersze. Teraz szerokośc, dlaczego tylko 21m? Zakładam że siejesz 3m siewnikiem i tu bym głeboko sie zastanowił nad 27m. Zachód juz sprzedaje dawno 27-8m i pryskaja na 36-42m. Jesli rozsiewacz na to pozwala to brac szersza. Pompa oczywiscie z wmiare dużym wydatkiem. Jesli uzywasz lub masz zamiar używac rsm to zamów głowice na belce co 25cm, przyda sie. Co do kopiowania to lepiej szrzej pryskać i troche wygnieść niz kopiowanie, to się zuzywa, opryskiwacz robi sie wywrotny itp. Jak zakładasz szersze koła 44-46cm to amortyzacja jest zbędna chyba że daleko latasz na pole. Co do marki to ze składaniem do boku to wersja troche droższa Lemken Primus35 lub tańsza ale równiez godna uwagi Agrio Puma(21m 3200l z GPS około 110tyś netto). Tak czy siak, te 150tyś trza mni szykować.
I jeszcze jedno podstawowe pytanie zadaj dla producenta którego wybierzesz- czy opaski sa z nierdzewki, jesli nie to podziekuj za współprace.

przez **wałek** » Cz, 13 listopada 2014, 22:05

1. Można sobie zamówić opryskiwacz z blokowaniem belki albo rozłożyć belkę nie do końca i pryskać na wąskich działkach. Jak ktoś zauważył ważne jest aby mieć dużą ilość sekcji.
2. Belka pionowo składana ma swoje plusy między innymi to że może składać się więcej razy i mi bardziej podoba się jej mocowanie np. w amazone
3. Komputer jak najbardziej z GPS - spokój przy oprysku bezcenny.
4. Weź sobie zwykły górny zaczep i nie baw się w żadne dziwne zaczepy kopiujące - słabo to działa, a i tak opryskiwacz nie idzie do końca po śladach ciągnika. Skrętny zaczep pomaga w wywrotce opryskiwacza (zaznaczam że to moja opinia)
5. Amortyzację osi sobie odpuść amortyzacja belki w 99 % wystarcza - jak masz górki to weź hamulce.
6. Jak masz wąskie koła w ciągniku to sobie kup takie jak w ciągniku, a jak nie używasz wąskich to kup sobie ciut węższe niż w ciągniku.
6. Ja osobiście zostałbym przy Amazone kosztuje swoje ale jakość produktu jest dobra, hardi ma swoje wady głównie słaba jakość pompy i "miękka" konstrukcja - znów zaznaczam że to moja prywatna opinia.
7. Co najmniej 4 pozycyjne uchwyty na dysze, dużo sekcji na belce, błotniki nad kołami - czystszy opryskiwacz, blokadę belki, dysz co 25 cm nie warto brać chyba że lejesz z 400 l rsm/ha, zbiornik co najmniej 3000 litrów, też bym się zastanowił nad szerszą niż 21 m belką, distans control przydaje się ale trzeba pamiętać że jak jest dziura w łanie rzepaku to czujnik może nagle zniżyć belkę.

przez **farmermf** » Pt, 14 listopada 2014, 07:18

Zgodzę sie z kolega we wszystkim.Distans w rzepaku powyzej metra to nieuzywam. Co do dysz co 25cm potrzebne sa do 3 dawki na kłos.Waż pojedynczy jest tańszy i sztywny zakładajac na kazda końcówke a ten podwójny zabardzo poddaje sie oporowi w łanie i wygina. Do qq mając co 25 można szybko załozyc przewody rsm w miedzyrzedzia co 75cm. Co by niewybrał to dobrze złożony opryskiwacz kosztuje ponad 200tys.

przez **Arek** » Śr, 18 lutego 2015, 12:12

Czy na 21m 7 sekcji jest wystarczające ?
Zastanawiam sie nad takim opryskiwaczem ale zawieszanym, zbiornik 1200 + FT 1000.
Biorę pod uwagę Amzaone UF z belką Super-S, Berthoud Elyte z belką Ulys i Lemken Sirius 10 SEH.
Berthoud i Lemken waga niecałe 1400kg, Amazone 1040kg, skąd wynika taka różnica ?
Zna ktoś cene Lemkena ?
Berthoud tani nie jest ale chyba lepiej wygląda niż amazone...
Którą z tych maszyn byście polecili?

przez **lukaczmarek** » Śr, 18 lutego 2015, 12:40

A patrzyłeś wcześniej chyba na Krukowiaka wycofujesz się wogóle z polskich?

przez **Arek** » Śr, 18 lutego 2015, 13:44

Kolega kupił nowego i po 2 latach całą belke malował bo farba złaziła. Cena 30% niższa ale i niestety jakość też :/

przez **Kobys** » Śr, 18 lutego 2015, 22:04

Nie myślałeś o hardim ? może warto by było rozpatrzyć.

przez **Arek** » Pt, 20 lutego 2015, 20:44

Zastanawiałem się nad nim ale jakoś nie przykuł uwagi. Gdyby wypaliła modernizacja 2013 to pewnie były heros z gps

A na nowe nabory może znajdzie się jakąś fajną maszyne.
Ale patrząc nawet na agroszołowe testy belek to polskie maszyny wypadają bardzo blado...

przez **Jarecki21** » Pn, 23 marca 2015, 19:50

No dobra, ale jakie są słabe strony powiedzmy nowej Unii Europa 4000/28? Obecnie użytkuję 2500/18 z pierwszych Pilmetów przyczepianych. Szału nie ma, ale tragedii też nie. Maszyna niezawodna, może trochę mało wytrzymała belka, ale wtedy dopiero się uczyli. Jednak dostępność i cena części i akcesoriów są dość mocną zaletą.

przez **Arek** » Pn, 23 marca 2015, 21:06

Niestety wszystkie rodzime marki mają problem z malaturą i jakością/wytrzymałością ramy i belki...

przez **Jarecki21** » So, 16 maja 2015, 07:44

Kurcze, malatura w moim starym pilmecie w sumie nie najgorsze. Trzeba tylko pilnować mycia po zabiegach RSM. Belka u mnie właśnie jest najsłabszym elementem, ale na moim opryskiwaczu Pilmet uczył się budowy opryskiwaczy ciąganych. Interesuje mnie belka 28m, także musi być wytrzymała.

przez **bobek** » So, 16 maja 2015, 12:54

Bierz Nape i bedziesz zadowolony.

Widze PIlmety po kilku latach uzytkowania i belka to slaby punkt...

przez **bloooker** » Śr, 3 czerwca 2015, 13:12

Zobacz filmik http://opryskiwacze.info/node/1464. Byłem na pokazie tego opryskiwacza robi wrażenie. Ich belka przed malowaniem jest zabezpieczana kataforezą i dopiero malowana. 100% gwarancji na RSM.

przez **Kula** » N, 10 stycznia 2016, 15:06

Witam Panowie.

Planuje zakup opryskiwacza więc nie będę zakładał nowego tematu tylko ten odświeżenia.

Opryskiwacz ma być wyposażone w GPS, belka 24, pojemność 3000-4000l. Co warto dobrać z wyposażenia dodatkowego? Skrętne zaczep? Automatykę belki/prowadzenie nad łanem? Amortyzację osi?

Zastanawiam się bardzo nad Napą od Agrio albo JD 740.

Pozdrawiam.

przez **Jarecki21** » Śr, 30 listopada 2016, 17:38

@Kula , na co w końcu się zdecydowałeś i z jakim wyposażeniem (szczególnie odnośnie amortyzacji osi, distance control i kopiowania)?

przez **Kula** » N, 4 grudnia 2016, 21:37

Cześć.

Mój nr1 to Napa. Belka 27m, distance control, GPS, 14 sekcji, pełna cyrkulacja cieczy, oświetlenie belki, 3 komplety dysz, dodatkowe skrajne dysze. To takie główniejsze wyposażenie.
Skrętny zaczep wybił mi z głowy przedstawiciel (i cena), a z amortyzacji osi musiałem zrezygnować bo się z kasą nie zamieszczę.

przez **Jarecki21** » Pn, 5 grudnia 2016, 19:49

Dlaczego skrętny dyszel przedstawiciel wybił Ci z głowy?
Czy Twoim zdaniem distance control zdecydowanie poprawia komfort i wydajność pracy, czy jest to raczej gadżet?
Możesz zdradzić cenę za ten opryskiwacz?

przez **Kula** » Wt, 6 grudnia 2016, 08:03

Przy takiej szerokości belki i tych hektarach co posiadam to skrętny zaczep jest za dużym wydatkiem i kolejnym elementem który może się zepsuć a bezpośrednio nie wpływa na wydajność.

Distance control zdecydowanie wpływa na komfort pracy, czy wydajność to nie wiem. Ale z racje tego, że chce dość dużą belkę i nie mam nawet jednego równego pola zdecydowałem do na to rozwiązanie.

Cena poniżej 200tyś.

przez **Arek** » Wt, 6 grudnia 2016, 08:40

Distance control na czterech czujnikach ?

przez **Kula** » Wt, 6 grudnia 2016, 09:32

Tak na 4.

W sumie to Distance Control poniekąd wpływa na wydajność bo nie trzeba się co chwilę obracać do tyłu i korygować położenie belki.

przez **tomekbp** » Wt, 6 grudnia 2016, 20:28

Distance to już raczej jedna podstaw przy wyborze. Jaka szerokość opon?

przez **Kula** » Wt, 6 grudnia 2016, 20:38

Tu jeszcze się waham, ale coś koło 420.

przez **limousine** » N, 8 stycznia 2017, 14:26

Witam.
Mam okazje kupić używany opryskiwacz, zbiornik 3400l, lance 27 m i komp spray control s. Rzecz w tym, że belka jest dzielona na 7 sekcji, zewnętrzne sekcje po 4,5m i środkowe po 3m, czy wydatki rozpylaczy na tych sekcjach beda w miare rowne?

przez **Arek** » N, 8 stycznia 2017, 16:34

Oczywiście, że wszystko będzie równo. Do tego służy rozdzielacz stało ciśnieniowy. Szerokość sekcji można dowolnie konfigurować.

przez **Przemo85** » Pn, 9 stycznia 2017, 20:07

Witam
Mam w planach zakup opryskiwacza 2000-2500l 21m belka. Do wydana mam 90tys netto +/-5tys(wolałbym minus bo we wniosku na MGR mam wpisane 85tys)
Jak na razie dostałem oferty dwóch maszyn Pilmet plus 2521REX i Agrio Puma 2500
Pilmeta przedstawiciel mi wycenił na 97tys netto bez upustów (głowice 3pozycyjne, komputer spray, oświetlenie nocne i robocze, 7 sekcji)
W pilmecie podoba mi się rozkładanie belki ale w transporcie z tego co zauważyłem na YouTube dziwnie buja na boki opryskiwaczem na nierównościach, ciekawe czy nie jest bardziej wywrotny... i cena jak za polski wyrób wygórowana
Posiadam już opryskiwacz pilmeta 1215XL stabilizacja belki beznadziejna i ogólnie jakość wykonania słaba...
Agrio Puma 2500l 21m belka 95tys netto (koła 13,6x38 błotniki, głowice potrójne, 9sekcji, komputer spraydos Muller, dysze Albuz Avi Twin, oświetlenie nocne 2halogeny LED)
Opryskiwacz ogólnie mi się podoba szczególnie stabilizacja belki ale problemem w tym że nie ma opcji składania niezależnego prawej/lewej strony co jest dla mnie dużym minusem bo mam na polu kilka podwójnych słupów w tym jeden 10m od granicy i bez złożenia jednej strony będę musiał kombinować... Przedstawiciel twierdził że żaden model opryskiwacza Agrio nie ma belki z opcją niezależnego składania prawej lub lewej strony bo to skraca niby żywotność belki
Jak jest z tym modelem? Gdzie jest robiony? Dlaczego producent na stronie internetowej nie przyznaje się od tego modelu? http://agrio.com.pl/opryskiwacze
Z tego co mówił przedstawiciel to model Puma jest produkowany w kooperacji z polskim dilerem Gabo SC, która polega na tym że są w Polsce składane z części przywiezionych z Czech jak się tam nie wyrabiają...
Czy belka w Pumie jest rzeczywiście taka sama(wykonanie, stabilizacja i amortyzacja) co w Alce i Napie?

Jaki opryskiwacz polecilibyście ewentualnie w tych pieniądzach innej marki?
Ostatnio na OLX znalazłem oferte czeskich opryskiwaczy MGM(niby zbliżony do Lemken Primus) W tym tygodniu planuje się przejechać do sprzedawcy obejrzeć i zapytać o cenę
https://www.olx.pl/oferta/3000-21m-2-la ... 6d1be6be01

przez **Kula** » Pn, 9 stycznia 2017, 21:11

Bierz Pume i się nawet nie zastanawiaj. Stabilizacja zajebiaszcza, jakość wykonania lepsza niż w Pilmecie, serwis bardzo dobry. W sumie w każdym aspekcie Puma kładzie na łopatki Pilmeta. A to niezależne składanie... sam chciałem opryskiwacz z taką opcją, ale sobie odpuściłem. Ewentualnie możesz wziąć Pume z belką 21/18 gdzie końcówki mogą być składane hydraulicznie. Faktycznie Puma składana jest przez Gabo w Polsce i jest to jedyny opryskiwacz tej firmy z elektycznym sterowaniem oprysku (elektrozawory).

Sam chciałem z początku Pume na MGR jednak zdecydowałem się na większą Nape ale tylko że względu na to, że chce belke o szerokości 27m.

przez **Wemberr2** » Śr, 18 stycznia 2017, 11:59

Powiedzcie mi, czy warto brać z wyposażenia cyrkulację cieczy w belce? W Przypadku opryskiwacza JD jest to bardzo droga zabawa i zastanawiam się jakie są z tego korzyści oprócz rozwarstwiania cieczy (co moim zdaniem jest trochę nie do końca prawdą).

przez **lukaczmarek** » Śr, 18 stycznia 2017, 17:59

jedyny plus jest taki że jak zaczynasz pryskać odrazu masz gotowa ciecz w belce a nie wodę z mycia z ostatniego pryskania

przez **Wemberr2** » Śr, 18 stycznia 2017, 21:09

A jeśli opryskiwacz będzie na GPS, to nie będzie znacznych opóźnień przy włączaniu sekcji na belce 27 m?

przez **Kula** » Śr, 18 stycznia 2017, 21:58

Dwa, że znacznie rzadziej dochodzi do zapchania dysz. Co do opóźnień to wszystko zależy od systemu sterującego sekcjami. W JD na 27m masz 9 sekcji, także spoko, powinien ogarniać.

przez **Splendor** » N, 19 lutego 2017, 23:12

Witam... planuje zakup nowego opryskiwacza minimum 3500 l. belka 20m (taka mała ponieważ mam sporo niedużych kawałków i przy większej po prostu będę wyjeżdżał na sąsiada pole), interesuje mnie głównie myśl technologiczna z zachodu, ważnym czynnikiem wyboru jest oczywiście cena, nie zależy mi na zbędnych udziwnieniach w opryskiwaczu za wyjątkiem GPS aby sam wyłączał sekcje. pierwszym moim wyborem jest Lemken Primus, choć ostatnio dostałem ciekawą ofertę na Amazone ux 3200. Czy polecili byście jeszcze jakiś solidny i w miarę nie drogi opryskiwacz? Czy w tych markach jest jakaś dodatkowa opcja za którą warto dodatkowo dopłacić?
Z góry dziękuje za udzielone odpowiedzi.

przez **banankiler** » Pt, 2 lutego 2018, 20:46

Co sądzicie o marce kverneland ikarus 28 albo 38 ? Jakieś sugestie ?:)

przez **Jarecki21** » Cz, 16 maja 2019, 19:56

Co sądzicie o belkach aluminiowych, szczególnie w Krukowiakach?

przez **kris19911** » Pt, 17 maja 2019, 11:23

Zrezygnowałem z aluminium z obawy o ewentualną możliwość naprawy samodzielnej naprawy takiej belki w razie jej pęknięcia uszkodzenia.

przez **gonzo** » Pt, 17 maja 2019, 13:18

Belka alu w Krukowiaku to był i chyba dalej jest produkt francuski, straszny skok ceny maszyny a27m tylko alu ju w Krukowiaku.

przez **Jarecki21** » Pt, 17 maja 2019, 20:49

Tak, to produkt francuski. Z tej samej firmy belki ma Kuhn, ale podobno te Krukowiaka są zdecydowanie mocniejsze. Interesuje mnie belka 28m, a to właśnie tylko ALU. Dotarłem do dwóch użytkowników tego typu belek i bardzo sobie chwalą. Czy rzeczywiście spawanie alu jest takim problemem? Najgorzej o coś zahaczyć belką....

przez **Emiliio** » Pt, 13 listopada 2020, 19:28

a jakie są opinie na temat opryskiwaczy kuhn lexis ? Ktoś użytkuje je na forum ?