przez bobek » Wt, 13 marca 2018, 06:25
Z polskich agregatów uprawowych do siewników, ten jest najmocniejszy.
Zęby twarde nie pękają i nie wyciągają się jak te zwykłe płaskie.
Pilnuj smarowania łożysk, bo zdarza się, że są lekko osadzone i słabo smarowane zaczną się obracac na czopie wału.
Ojciec pierwszy taki agregat miał w 99 roku i nadal pracuje u innego rolnika. Od 2008 roku uzytkujemy aresa 4m i uważam, że to dobra maszyna. W tym roku na wilgotniejszych stanowiskach lepsze efektu jak po wirniku.
Sugeruję połączyć ze soba ramiona od hydropaku jakimś grubszym płaskownimiem itp.
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.