
Mamy nadzieję że będzie godny następca poznaniaka...

maksiu napisał(a):@lukaczmarek - odnośnie kółek to ostatnio słyszałem ciekawą teorię, jakby nie patrzeć dość logiczną. Mianowicie, jak masz siewnik z kółkami w kombinacji aktywnej z fabrycznym wałem gumowym to wschody masz idealne, ponieważ wał ma tyle pierścieni co redlic. Redlica sieje w glebę ugniecioną przez wał, następnie zgrzebło zagarnia i takie kółko jak tutaj lekko dociska tą glebę i ziarno ma podsiąkanie z dołu, z góry jest cienka warstwa gleby leko dociśnięta i to fajnie wschodzi.
Natomiast gdy mamy kółka z relicami, to sprężyna redlicy dociska też kółko, co powoduje mocniejsze dociskanie ziarna i gleby nad nim. Jak to sparujemy z dowolnym agregatem to ziarno pada "byle gdzie" (względem tego co wyżej) i już wschody nie są tak dobre.
No jak tak myślę, to niby coś w tym jest...![]()
Ale siewnik bajka, będzie Ci dłuuugo służył
maksiu napisał(a):@lukaczmarek - odnośnie kółek to ostatnio słyszałem ciekawą teorię, jakby nie patrzeć dość logiczną. Mianowicie, jak masz siewnik z kółkami w kombinacji aktywnej z fabrycznym wałem gumowym to wschody masz idealne, ponieważ wał ma tyle pierścieni co redlic. Redlica sieje w glebę ugniecioną przez wał, następnie zgrzebło zagarnia i takie kółko jak tutaj lekko dociska tą glebę i ziarno ma podsiąkanie z dołu, z góry jest cienka warstwa gleby leko dociśnięta i to fajnie wschodzi.
Natomiast gdy mamy kółka z relicami, to sprężyna redlicy dociska też kółko, co powoduje mocniejsze dociskanie ziarna i gleby nad nim. Jak to sparujemy z dowolnym agregatem to ziarno pada "byle gdzie" (względem tego co wyżej) i już wschody nie są tak dobre.
No jak tak myślę, to niby coś w tym jest...![]()
Ale siewnik bajka, będzie Ci dłuuugo służył