Wemberr2 napisał(a):Nie wiem co miał na myśli pomysłodawca tej maszyny

Ani to głębosz ani to kultywator ani to pług. Do mieszania nie ma lepszej maszyny od kultywatora 3-4 belkowego, a do drenażu głębosz, który nie miesza i dobrze zagęszcza.
kilka uwag jako użytkownik
-w wielu przypadkach mieszanie tej maszyny jest wystarczające, szczególnie jak dajesz talerzówkę na pierwszą uprawę następnie pług dłutowy a po tym zestaw upr siewny
- do drenarzu możesz odkręcić boczne skrzydełka, podnieść wał, odkręcić łamacz brył i masz znacząco obniżone mieszanie, nie jest to to damo co w głeboszu z łapą prostą, ale za to lżej idzie

- jest opcja założenia szerokisz skrzydełem i wtedy dość fajnie miesza przy pracach do 25-30cm
- skrzydełka są regulowane pod względem głebokości więc mieszanie można też dostosować do potreb
- martwicy nie wyciąga, chyba że ktoś spierniczy ustawienie
-efekt mieszania w dużej mierze robi wał kolczatkowy
-do głębokiego spulchniania jest to dla mnie idealna maszyna, szczególnie jak muszę uprawiać przy rowach gdzie z górek spływa woda to świetnie się sprawdza