przez bobek » Wt, 16 kwietnia 2013, 05:40 
				Jaki Niemiec co Polkę za żonę pojął. 

 Gdzieś pod Szczecinem.  

 
				Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.