W pzu pisało się ile jest warta uprawa i od tego wyliczali składke, oczywiście każdy tam miał po 25zł na ha około, z tego co wiem to pzu przy tych zniszczeniach wartych miliony bo zniszczone jest 5 całych wsi i 2 zahaczone doszli do wniosku że zapłacą po tyle ile jest zniszczone wg specjalistów z odr a oni wpisali wszędzie 50%, cena zbóż z dnia , a innych upraw jakoś mają wymyśleć sposób naliczania, ale jeszcze wymyślili średnią wojewódzką plonowania gdzie w świętokrzyskim jest to 3.5t /ha

a że mieszkam w najbardziej żyznym i najbardziej rozwiniętym rolniczo powiecie to dostaliśmy po *pośladkach* bo u nas ja liczyłem na 6-7t

także z pzu policzą nam 50% z 3.5t po 550zł czyli tysiaka za hektar na przepicie

przynajmniej mnie to rozbawiło bo chodziłem jak struty
