@Łukasz Landek bardzo dobrze sobie radzi, tam nie odpinamy zgrabiarki bo strata czasu, ale w domu pakował do wozu takie po ponad 600kg i nie fruwał.

@Sebek dokładnie, mazurskie łąki.

@Pioter niby spaw był niedokładny z jednej strony, ale wg Mnie to od trawy by się nic nie urwało. Jazda po bruzdach, tak aż zgrabiarka cała trzeszczy i tyle... spaw puścił między uchem co sie przetyka a ramieniem, jak będę miał aparat i zgrabiarkę pod ręką to zrobię fotkę i pokaże dokładniej.
Wczoraj tam padało, dziś nie, może jutro w końcu pogoda pozwoli to zebrać.