przez ziemek » Wt, 9 lipca 2013, 19:17
I brat opanował już JD tak żeby praca ładowaczem sprawnie szła czy Ty Robert belki ładujesz?

Jeszcze jakaś owijarka samozaładowcza miała by tu byt, 3512 by sobie śmigał po polu a w zagrodzie nie było by już pracy przy belkach.

"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...