przez bobek » N, 30 października 2016, 10:58
@boby u nas kopanie zajmowało 2 tygodnie, jak się kombajn nie psuł i potrzeba było do tego trzech ludzi i trzech ciągników.

Teraz jak uprawiam po burakach to po ropie praktycznie nie ma buraków na polu a po stollu jak były nie równe buraki to leżały. Do tego gorsze ogłowienie buraków i konieczność obsiewania pola inną rośliną. Plus to co @brzozak pisze pole było bardziej zajeżdżone. Jakbyśmy sami kopali to w tym roku byśmy pszenicy nie posiali a kukurydzę młócili w listopadzie.

Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.