Case i Ursus

Case i Ursus


Cz, 6 listopada 2014, 17:34
2501
versus
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 38
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 07:54

Opis obrazka

Case JX80 + TUR6 + Kverneland
Ursus C-360 + rozrzutnik
Pierwszy raz łyżki używałem do obornika. Z pryzmy na polu nieporównywalnie wygodniej, szybciej i czyściej szło jak krokodylem :thumbup:

Komentarz przez jakub16 » Cz, 6 listopada 2014, 19:47

Ja też ostatnio próbowałem gnój błotnisty z głębokiej sciółki. Jak łyżke wbiłem i próbowalem podnieść to jedno tylne koło się uniosło i dałem sobie spokój :)
jakub16
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 118
Dołączył(a): Śr, 29 stycznia 2014, 16:42
Lokalizacja: PKS

Komentarz przez versus » Cz, 6 listopada 2014, 20:21

Ja z płyty słomiastego zwykłą łyżką tak jak tu bym nie brał, ale łyżko-krokodylem już bym sprawdził jak to idzie. Głęboka ściółka mocno zbita, rwać brak itd. to pewnie ciężko. Tu obornik wywożony w czerwcu i sierpniu przyczepą, później podgarniany i teraz się sypał. Kroko by uciekało sporo między zębami. Tak to przy nabieraniu łyżka po ziemi, w trakcie jazdy zadzierana do góry i były czubate łyżki, 3 na rozrzutnik starczały i błyskawicznie szło. A że z tyłu pług to nie było problemu z podrywaniem ;)
versus
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 38
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 07:54

Komentarz przez damian020298 » N, 4 stycznia 2015, 10:58

Łyżko-krokodyl jest jak dla mnie najbardziej uniwersalny. Jak trzeba to bele załaduje do wozu, i inne kiszonki z pryzmy zostawiając w miarę schludny teren. A ile prac wykona w obejściu w porównaniu do krokodyla... :D
Avatar użytkownika
damian020298
Nowicjusz
 
Posty: 3
Obrazki: 16
Dołączył(a): Pn, 30 czerwca 2014, 19:40
Lokalizacja: Polska

Powrót do Zestawy maszyn