Jutuba to chyba dośc sporawy biznes

skoro tak sie wiara pcha.
Ja tam nie wiem jak Mandamy, ale kupując Runnera z Agromaszu za 40% ceny zachodniej maszyny jestem świadomy, że to może miec coś nie tak. Ważne żeby na drodze coś się nie odwaliło, żeby nie doszło do tragedii.
Taka jeszcze jedna "zaleta" polskich producentów. Jak coś się stanie nawet po gwarancji to często jest tak, że producent ci pomoże problem rozwiązac. Zachodni, daj my na to Horscha czy innego Lemkena, coś ci pierdolnie, idziesz do dealera, a dealer mówi: teraz po gwarancji to ja mam cię tam gdzie słońce nie dociera.