Na tym polega logistyka u nas, że jedna maszyna nie robi 5 robót na raz tylko jest do ściśle określonych zadań

W związku z tym ładowarka nie musi uprawiac, bo są do tego ciągniki, a nawóz??? Są i na to rozwiązania, koło domu czyli do 5-6 km wraca się rozsiewacz, jak dalej to jedzie JCB, która ma blizej, jak trzeba np. 2-3 BB wrzucic to wrzucamy ręcznie
Żeby nie byc egoistą, u was pewnie takie rozwiązanie z ładowaczem jest konieczne a moje zdanie jest jakie jest i jego nie zmienię
