Tigo jest mojego brata, ja już jej z rok nie widziałem. Tylko mój ciągnik ją widuje, bo brat nie ma i od nas bierze. Ogólnie w każdej chwili mogę po nią jechac i zbierac. Ale prdl, po Kronelkę mam bliżej, a te 600 balotów jak się owinie to będzie ok.
Tak swoją drogą, dało by się u was sprzedac oborę, w sensie krowy z obory

Bo na rzeź szkoda, a doic nie ma komu, więc wniosek nasuwa się sam, jedną oborę trza pożegnac. Za 50 sztuk z 200 tyś jakby ktoś dał to niech idą. HFy, CzDK, SM, kolorowo ogólnie, krowy w doju, zasuszone, jałowice cielne i kilka do zacielenia.