przez bobek » Śr, 8 maja 2013, 14:37
Kiedy ranne wstają zorze... Marcin w polu, spać nie może.

Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.