przez bobek » N, 27 stycznia 2013, 20:19
Jak woziłeś obornik to Zetor miał kocyk, żeby nosek się nie brudził.

Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.