Podziwiam ludzi którzy przez cale zycie patrzą jak wsiadać i wysiadać po tych kartonach. Albo traktor 2-3 tysiące godzin a resztki folii na siedzeniu Jeszcze kondona na gałki pozakładajcie
Ostatnio edytowany przez mirek767 w Pn, 4 grudnia 2017, 07:20; edytowany 2 razy
Tez lubię jak jest porzadek ale kartony na podlodze to juz dla mnie gruba przesada. Rano przy tankowaniu 3 minuty przy sprezarce i mozna w skarpetach jezdzic
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
BartoszPoniatowice napisał(a):Uu kogos chyba boli ze porządek w kabinie
Jak kupujesz nowy samochód to też na siedzenia zakładasz kondony z bazaru żeby wyglądał jak stary passat? Codzień po robocie wystarczy 2 minuty sprężarką wydmuchać i jest czysto.
Kartony.... Mój Zetor ma 30lat, od czasu do czasu gumy z kabiny wyjęte, umyte myjką, podłoga szczotką przejechana i dalej wygląda jak nowy. U nas chłop w t25 gazety woził.
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego." Marian Bublewicz...
Kartony są ok jak jest mokro ale jak potem jest mróz i ten piach na tych kartonach wyschnie to się kurzy w kabinie jak cholera dlatego ja kartonow juz nie stosuje ładnych parę lat.Wycieraczki z samochodu i jest elgancko
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
Czułem że będzie dym Powiem wam tak kartony wrzuciłem specjalnie na czas wozenia obornika ciągnik na jesieni ładnie umyty i szkoda żeby od razu smierdzialo wywiozlem kilka łyżek i kartony zabrudzone wywalilem do kosza