
igorass napisał(a):Według mnie poza nieporęczną, zaprojektowaną przez jakiegoś sadystę skrzynią biegów, oraz większym hałasem w kabinie ten ciągnik w niczym nie ustępuje zachodniej (bo pewnie Mariusz do takiej porównujesz? ) konkurencji, dostępnej za te pieniądze.
Mariusz x napisał(a):igorass napisał(a):Według mnie poza nieporęczną, zaprojektowaną przez jakiegoś sadystę skrzynią biegów, oraz większym hałasem w kabinie ten ciągnik w niczym nie ustępuje zachodniej (bo pewnie Mariusz do takiej porównujesz? ) konkurencji, dostępnej za te pieniądze.
Hm, zachodnie ciągniki z tamtych lat miewały sprzęgło Turbomatic, rewers, EHR, wydajne pompy hydrauliczne(nawet LS), klimatyzację, amortyzacje kabiny, wspomaganie na orbitrolu, lepsze silniki, prędkości wałka przełączane z kabiny, 4 półbiegi. Nie wiem jak wygląda sytuacja na rynku, ale myślę, że za 40 tyś da się kupić jakiegoś MFa czy Renaulta, który będzie miał przynajmniej połowę rzeczy, które wymieniłem.
Seria ciężka została opracowana w latach 60 i przez 30 lat praktycznie nie była modernizowana. Te ciągniki już 20 lat temu były przestarzałe.
Arek napisał(a): znam przypadek sprzedaży zetora 7211 za 40 tysi...
igorass napisał(a):Sporo z tych bezsprzecznych zalet które wymieniłeś, to w 20-30 letnim ciągniku mogą się okazać raczej udręką i studnią bez dna niż zaletą. Jeżeli porównywać nie zużyte ponad resurs i odpowiednio serwisowane egzemplarze to jak najbardziej. A tak jeszcze na marginesie to nie łudźmy się że te MF-y czy Renaulty to były świeżutkie, nowatorskie konstrukcje w momencie kiedy je wprowadzano na rynek, po prostu za sprawą tego że prawie identyczne konstrukcje co ten Zetor produkowano w naszym kraju, jesteśmy w stanie wytknąć każdy niuans ich przestarzałości i to że ich nie modernizowano, natomiast tam także bazowano na wcześniejszych rozwiązaniach.