przez bobek » Cz, 15 grudnia 2016, 09:41
Takie podciśnienie w dolocie, że aż kratka obmarza.

Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.