przez John » Śr, 27 stycznia 2021, 21:36
Pacjent po zabiegu i po testach hula

, a łożysko od wom-u też było w rozsypce kulki jeszcze w bieżni chodziły a wianek już wcześniej przy wymianie taśmy znalazłem , przy okazji naprawiłem sprzęgło w skrzyni rozdzielczej, teraz funkcja automatyczna działa , tylko zastanawia mnie czy moment przeniesienia napędu w funkcji automatycznej jest taki sam jak w pozycji stałej , bo mam wrażenie że on troszkę mniejszą siłę przenosi , jak to u Was wygląda ?
Rozum nie służy do machania łopatą, tylko do sprawienia, żeby ona sama machała.