
pawel9889 napisał(a):Nie trzeba było Ukrainy żeby agrocentrum waliło w chu z parametrami pasz , kupcie pasze z agrocentrum i zbadajcie w jakimś niezależnym laboratorium , można się zdziwić , jak dla mnie to ta firma to dno dno i jeszcze raz dno i oby od nich jak najdalej
MateuszJD napisał(a):pawel9889 napisał(a):Nie trzeba było Ukrainy żeby agrocentrum waliło w chu z parametrami pasz , kupcie pasze z agrocentrum i zbadajcie w jakimś niezależnym laboratorium , można się zdziwić , jak dla mnie to ta firma to dno dno i jeszcze raz dno i oby od nich jak najdalej
To co chyba najlepiej soja i rzepak i swoje zboże ?
bartex napisał(a):Ja powiem tak. jak musiałem kupować jęczmień po ponad 1500 to nikt się nie buntował tylko jeszcze był problem bo trzymali jeszcze że będzie wyższa cena. A mleko nie płaciło tak jak teraz. Więc teraz dla mnie w to graj i teraz my się odbijemy na zbożowcach tak jak oni odbijali się wiosną na nas. Możecie mnie krytykować ale taka jest prawda jak my musieliśmy kupować drogo zboże to było dobrze więc teraz na nas żebyśmy zarobili.
Ja biorę zawsze tylko czystą soję i rzepak żadnych gotowych mieszanek więc nie jest źle.
Na czym powinna polegać jedność wśród rolników ? że hodowcy powinni oczekiwać większych cen żeby podnieść koszty to trochę jakby zbożowcy blokowali import nawozów, po-prostu warunki się zmieniły i cena spadła a kto nie sprzedał to płacze że to wina importu.Pawel11441 napisał(a):Nie ma to jak jedność wśród rolników...
Jasiupila napisał(a):Wiem, że to gdybanie, ale gdybyś mógł mleko przechowywać i byś wiedział, że na przestrzeni lat np. wiosną cena była najwyższa to byś się litował nad mleczarnią i sprzedawał co drugi dzień jak obecnie czy byś trzymał do wiosny?
mirek767 napisał(a):Fajnie @Jasiu że poruszyłeś temat Mlekpolu.
To co Bartek nazywa cwaniactwem, to zwykły wolny rynek. Mam towar, jak chce to go sprzedaje, jak nie to mam prawo go sobie trzymać.
To co sie dzieje w Mlekpolu to jest cwaniactwo. Dopiero w tym roku mamy jakieś informacje pod koniec miesiąca w którą strone idzie cennik w przyszłym. Do tego roku w ostatnich dniach miesiąca przychodził sms w którą strone poszła cena, czyli tak naprawde dopiero jak przyszła faktura to wiedziliśmy za ile doiliśmy.
Z mleczarnią jesteśmy związani umową kontraktacyjną której po dobroci nie zerwiemy. Znajomi ktorzy mieli dość i złożyli wypowiedzenia z automatu 3 ostatnie miesiące pozaklasowe.
Na zebraniach też wszyscy bohaterzy dopuki nie wejdą na sale. Jak przychodzi do dyskusji to nikt gęby nie otworzy bo każdy sie boi o wyniki. 2 lata temu poruszyłem pare niewygodnych kwestii to za 2 tygodnie była woda w mleku i 2 tygodnie nieklasyfikowane. Od tej pory nie jeżdże na zebrania bo i po co. Jechać i sie bać odezwać to lepiej nie jechać.
Chyba to niektórych krowiarzy boli, że zbożowcy mają prawo wyboru i nic nie muszą i mogą sobie wybrać komu sprzedać i za ile.
@Bartek- jeśli ten protest to te głosowanie w obronie Grześka Z. to też wtedy tam byłem. Tylko powiedzmy uczcziwie co ma Agrounia do spraw wewnętrznych Mlekpolu? Mlekpol jest przykładem tego jak bierność ludzi i brak odważnych do sprzeciwu działa na szkodę ogółu.
luki91 napisał(a):Rynek jest wolny, ale musi on działać w ramach obowiązującego prawa, a problem w tym, że ukraińskie zboże przez przez stosowanie substancji aktywnych niedozwolonych w Unii Europejskiej, jest pozaklasowe, zostając w mleczarskiej terminologii. To tak jak polskie mleczarnie wymagają od rolników stosowania śrut non GMO, a z Ukrainy ciągnęliby tańsze mleko na śrucie sojowej GMO i powstawałaby z tego te same produkty co z polskiego mleka.
Skupy tak naprawdę są Bogu ducha winne, bo każdy pracuje po to żeby zarobić jak najwięcej, albo tniemy koszty, albo zwiększamy przychody, byle finalnie osiągnąć większy zysk. Robią tak skupy i zrobiłby to każdy rolnik, obojętnie czy krowiarz, czy zbożowiec.
Tak naprawdę całą odpowiedzialność za ten bałagan ponosi nasz rząd - pomijając wszelkie sympatie i antypatie do konkretnej partii - jeśli mieliśmy pomagać Ukrainie i umożliwić tranzyt przez nasz kraj, to trzeba było na granicy od każdej tony kasować cło, a gdy ziarno trafi na statek i opuści nasz kraj, to pieniądze zwrócić właścicielowi. Wtedy Ukrainie byśmy pomogli, Afryce byśmy pomogli, a sobie nie zrobili krzywdy...
bartex napisał(a):@mirek767 no to jak jest to wolny rynek to niech nie urządzają szopki i nie robię scen jacy to oni są pokrzywdzeni. Była wysoka cena to trzeba było sprzedać, a że trzymali bo jeszcze liczyli na wyższe ceny to było ich własne ryzyko bo nikt nie kazał tego robić. A skoro w wprawy mlekpolu agrounia nie może ingerować bo to sprawa dostawców to tak samo nie może ingerować gdzie prywatna firma kupuje zboże to bo jest sprawa właściciela firmy i jak to mówisz wolny rynek, chce to kupi nie to nie u kupi gdzieś indziej. To tak samo jak by teraz z agro przyszli do ciebie na podwórko i kazali kupować maszyny z tej a nie z innej firmy to tu pracuje ich kolega.
@Jasiupila ja się udzywałem na zebraniach ale reszta siedzę i się boi to jak za kogoś nie będę się podkładał bo mam też inwestycje i nie stać mnie mieć mleka pozaklasogo.