 I mówisz, że z Pumy jesteś zadowolony?
 I mówisz, że z Pumy jesteś zadowolony?





 Co prawda na zakrętach było strasznie, ale po prostej szedł jak dzik. A u właściciela chodzi z Valtrą T131. A dwuosiowe z taką skrzynią są na resorze czy na poduszkach? Jak na poduszkach to odpuść, bo nie wytrzymują.
 Co prawda na zakrętach było strasznie, ale po prostej szedł jak dzik. A u właściciela chodzi z Valtrą T131. A dwuosiowe z taką skrzynią są na resorze czy na poduszkach? Jak na poduszkach to odpuść, bo nie wytrzymują.
brzozak2 napisał(a):Możesz coś więcej napisać o przyczepie? zastanawiam się nad zakupem takiej albo dwuosiowej 28m3.
Nie przeszkadza ci brak amortyzacji dyszla? Ciagam trabo tandem 23m3 kuzyna i stary mf nie ma miekkiej osi, zaczep taki jak u ciebie i z pelna ziemniakow max 30 km/h i trzeba obciazniki miec na przodzie bo podrywa bez. Być może tridem pod tym wzgledem jest lepiej wywazony.
Jak Case sobie z nią radzi w trudnych warunkach? Cz y ciągnik deko mniejszy byłby możliwy czyli 170 km i 8t masy, czy raczej nizej to juz nie ma opcji by jezdzic komfortowo i bezpiecznie? Z tridemami Vaia to smigaja w sumie dosc male ciagniki, jak na necie patrze.
 jechałem raz z pełną 6930. Jednak nie ten gabaryt do tych ton. Czuć przewagę ciężaru nad ciągnikiem. Ogólnie to tylko puma z nią jeździ bo tylko ona daje radę wykiprowac. Przyczepka dużo wozi bo buraka 1000 ton, obornika, kuku, zboże itp. Też będę brał jeszcze jedna ale na 2 osiach żeby każdym ciągnikiem ją wywracac.
 jechałem raz z pełną 6930. Jednak nie ten gabaryt do tych ton. Czuć przewagę ciężaru nad ciągnikiem. Ogólnie to tylko puma z nią jeździ bo tylko ona daje radę wykiprowac. Przyczepka dużo wozi bo buraka 1000 ton, obornika, kuku, zboże itp. Też będę brał jeszcze jedna ale na 2 osiach żeby każdym ciągnikiem ją wywracac.
bobek napisał(a):Ilu ludzi zatrudniacie? Na traktorach sami jeździcie?
 
 
Listonosz napisał(a):Co do świateł ostrzegawczych to nic mnie bardziej nie wk**wia jak jadę nocą załadowany do pełna autem ciężarowym i widzę z przeciwka orajka na światłach ostrzegawczych... ryzykujesz, zjeżdżając na pobocze albo wyhamowując do zerwa bo drzewa, ustepujesz mu bo myślisz, ze jedzie tam coś dużego, a tu leci mały ciągnik na pusto z przyczepa !
No krew się gotuje...

Pawel675DT napisał(a):Jechał byś wąską drogą to płakał byś że nie miał włączonych bo nie zdążyłeś na pobocze uciekać
Listonosz napisał(a):Co do świateł ostrzegawczych to nic mnie bardziej nie wk**wia jak jadę nocą załadowany do pełna autem ciężarowym i widzę z przeciwka orajka na światłach ostrzegawczych... ryzykujesz, zjeżdżając na pobocze albo wyhamowując do zerwa bo drzewa, ustepujesz mu bo myślisz, ze jedzie tam coś dużego, a tu leci mały ciągnik na pusto z przyczepa !
No krew się gotuje...
 
   

Arek napisał(a):Pawel675DT napisał(a):Jechał byś wąską drogą to płakał byś że nie miał włączonych bo nie zdążyłeś na pobocze uciekać
Jak traktor jedzie standardowym gabarytem to czemu inni kierowcy mają na pobocze uciekać ?

Listonosz napisał(a):Co do świateł ostrzegawczych to nic mnie bardziej nie wk**wia jak jadę nocą załadowany do pełna autem ciężarowym i widzę z przeciwka orajka na światłach ostrzegawczych... ryzykujesz, zjeżdżając na pobocze albo wyhamowując do zerwa bo drzewa, ustepujesz mu bo myślisz, ze jedzie tam coś dużego, a tu leci mały ciągnik na pusto z przyczepa !
No krew się gotuje...





 a nawet raz byl przypadek co sie koguty spaliły to na awaryjnych jeździł w żniwa ze zbożem
  a nawet raz byl przypadek co sie koguty spaliły to na awaryjnych jeździł w żniwa ze zbożem  

