Zawsze myślałem że jak mam fabryke 60 km od domu to w razie biedy siadam w samochód, po godzinie jestem na miejscu i dostaje wszystko co trzeba. Okazuje sie że łapy do chwytaka przychodzą gotowe z Rosji, następna dostawa po nowym roku

Kristaps napisał(a):Trzeba robić sianokiszonkę w pryzmę nie będzie tego problemu
kokoman0 napisał(a):Kristaps napisał(a):Trzeba robić sianokiszonkę w pryzmę nie będzie tego problemu
O ile nie kupi się osprzętu z Sokółki do wybierania z pryzmy
zetorki napisał(a):Ja na chwytaku z Metal Fachu spawać się nauczyłemzobaczymy co bedzie z osprzętem jak pójdzie pod Quicka
pęknie,gonzo napisał(a):To jest spartolone konstrukcyjnie i pewnie materiałowo. Kupiłem do ładowarki teleskopowej chwytak http://intertech-agro.pl/product/chwytak-bel/ , bele po pasowej 700-1100 kg raz nawet było, do tego podnoszę na nim czasami przy pracy przód ładowarki i nic nie pękło. Tyle że tłok jest osadzony w płaskownikach które idą do połowy ramienia. Jedyną wadę jaką ma to taką, że obejmuje bele tylko do 1,6m średnicy. Przepraszam, węże musiałem zmienić, fabryczne rozerwało ciśnienie
czarek7340 napisał(a):zetorki napisał(a):Ja na chwytaku z Metal Fachu spawać się nauczyłemzobaczymy co bedzie z osprzętem jak pójdzie pod Quicka
Jak to co? W krótkim czasie będzie chwytak qiucke![]()
kokoman0 napisał(a):pęknie,gonzo napisał(a):To jest spartolone konstrukcyjnie i pewnie materiałowo. Kupiłem do ładowarki teleskopowej chwytak http://intertech-agro.pl/product/chwytak-bel/ , bele po pasowej 700-1100 kg raz nawet było, do tego podnoszę na nim czasami przy pracy przód ładowarki i nic nie pękło. Tyle że tłok jest osadzony w płaskownikach które idą do połowy ramienia. Jedyną wadę jaką ma to taką, że obejmuje bele tylko do 1,6m średnicy. Przepraszam, węże musiałem zmienić, fabryczne rozerwało ciśnienie
pęknie. Mój jest konstrukcyjnie taki sam i pękł właśnie jeden z tych płaskowników
mirek767 napisał(a):Tu już 2 razy spawane. Teraz wyrwane z mięsem i nie ma już sensu kłaść spaw na spaw.
Ogólnie chwtak dobrze sie trzymał dopuki bele były po sipmie. Po dwóch latach z Claasem już prawie wszystkie spawy były poprawiane bo rysy wychodzą na łączeniach