Z tymi rozrzutnikami to jakaś nowa dyscyplina na FPR ??

A później tragedia bo łańcuch się rozciąga i przeskakuje, co skutkuje pogięciem listw i jak dobrze ktoś nie zauważy to pół dnia roboty

Ale co tam, ważne że jest tona więcej

Mnie już życie i polskie rozrzutniki nauczyły że lepiej 5 razy więcej jechać ale po mniej
