slawek82 napisał(a):Siejąc na takiej ziemi cokolwiek innego od sosny to chyba sobie zdajesz sprawę z tego jak to się zakończy w suchym roku?
Todziu napisał(a):A jak warzywa wyglądają u Ciebie ?
slawek82 napisał(a):Siejąc na takiej ziemi cokolwiek innego od sosny to chyba sobie zdajesz sprawę z tego jak to się zakończy w suchym roku?
kris19911 napisał(a):Todziu napisał(a):A jak warzywa wyglądają u Ciebie ?
U mnie np wgl nie wyglądają. Trochę wczesnych jest kto zasiał w marcu, reszta to piękne redliny porastające tylko chwastem.
powiat wołowski dolnośląskie zjawisko notabene występujące już dobre 15 lat, lat przekropnych może było w tym czasie 2gospodar180 napisał(a):Po prostu nie pada deszcz.....
Todziu napisał(a):kris19911 napisał(a):Todziu napisał(a):A jak warzywa wyglądają u Ciebie ?
U mnie np wgl nie wyglądają. Trochę wczesnych jest kto zasiał w marcu, reszta to piękne redliny porastające tylko chwastem.
Cieszę się, że pomimo małego areału całość jest nawadniana. Chyba lepiej mniej, a mieć jakąkolwiek kontrolę nad tym czy inwestycja ma szansę się zwrócić
Piotrek25 napisał(a):slawek82 napisał(a):Siejąc na takiej ziemi cokolwiek innego od sosny to chyba sobie zdajesz sprawę z tego jak to się zakończy w suchym roku?
A co mają powiedzieć osoby które głównie uprawiają 5 i 6kl? Mają nic nie robić.
andre91 napisał(a):na 5 klasie można spokojnie 7 ton pszenicy i 4 t rzepaku z ha wyciągnąć. jak pole jest zadbane to żaden problem. mam taką działkę i wiem
andre91 napisał(a):na 5 klasie można spokojnie 7 ton pszenicy i 4 t rzepaku z ha wyciągnąć. jak pole jest zadbane to żaden problem. mam taką działkę i wiem