
Klasa VI, pierwszy raz mam do czynienia z kukurydza, i jak na razie to chyba nie jest zle.
Najwiekszy problem to dziki, wywalaja juz rosliny i robia sobie place po kilka m2, a kolo lowieckie nic sobie z tego nie robi bo mowia ze oni "NIE MAJA OBOWIAZKU PILNOWAC"