Kukurydza z przeznaczeniem na kiszonkę.
Żadnych uszkodzeń po omacnicy tutaj nie ma. Wiadomo idzie znaleźć tak jak co roku na każdym polu, tylko że ona z tego co widać uszkadza qq we wcześniejszej fazie, atakuje sporadyczne rośliny i łamie je na większej wysokości, a tutaj są normalnie wykształcone kolby no i nie ma śladu po fuzariozie, która jednak przy omacnicy często występuje.
Tutaj nie było osłony drzew i mocny wiatr ją wywrócił, tak gdzie gęsto drzewa rosną to stoi nie ruszona. To może być przez to że była duża obsada i trochę za mało wody i za cienkie łodygi porosły, chociaż aż na takie chude nie wyglądają. Moje przypuszczenie potwierdza to, że na zasypanym rowie gdzie jest duży podsiąk qq stoi a osłony drzew również nie ma. Chyba że po prostu odmiana taka podatna
