przez gonzo » Pt, 7 września 2012, 21:09
Tu jedno i drugie, załadunek był w grudniu i na mokro więc mysz zrobiła "cegły", dwa zakwaszenie miejscowe spowodowane dużą ilością resztek w jednym miejscu.
Brzozak a mówiłeś że u mnie piach, przecież piachu nie da się zepsuć na mokro

To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.