Te akurat jechały krótszą drogą i nie były nigdzie dojone. No i ogólnie tamte pierwiastki co Konrad przywoził to powinny byc dojone w Chlastawie, ale to jest godzinka drogi do mnie, więc przyjeżdżały i my je doiliśmy. Te przed 24 przyjechały a o 1:15 mieliśmy wydojone.
Jałówki to kiedyś SMki, BSki, MO czy nawet jeden transport HFek był wzięty to też jałówki przyjeżdżały, ale większosc wtedy to pierwiastki były. Jałówkę jak kupisz to kupujesz 6 miesięcy max cielną, więc pasiesz zanim się ocieli przed 3 miesiące. Potem trafi się nie udany poród i nie masz ani krowy ani cielaka. Tutaj przyjeżdżają krowy, które zaraz doisz i się zwracają.
Odkąd ja się zajmuję zarządzaniem stadem to dbam o to żeby zawsze każde krowy były kryte w czystej rasie, a w szczególności Dunki. Jeśli idzie o HFy to chciałbym je wyeliminowac na rzecz CzDKów, bo nie odstają one mlecznością, wymagania podobne, ale łatwiej się zacielają, spokojniejsze są.
Swoją drogą to odkąd od 2007 roku kupujemy sztuki z zachodu to po tym transporcie chyba 200 sztuk pękło
