
Powód edycji: ortografia; edytował: sebekwolkasos
deer napisał(a):@silva jak już piszesz o formach azotu, to twierdzisz że azotanowa forma szybciej działa i to w niższych temperaturach (początek wegetacji) od formy amonowej ?? To ja się chyba innej chemii uczyłem.
Inny problem to przy pobieraniu formy NH4 następuje znaczny spadek pH ale gdy jest to gleba zasadowa to chyba nawet dobrze, tak bynajmniej sądzę. Przecież redukcja przez rośliny NO3 do NH4 wymaga wydatkowania dużej ilości energii, coś mi się tam po głowie kołacze że redukcja jednej cząsteczki NO3 do NH4 wymaga chyba 8 elektronów. w przypadku gleb słabo przewietrzanych i niskich temperaturach produkcja energii w krytycznych momentach może być za mała i mogą wystąpić problemy w przyswajaniu azotanów.
Także to o czym pisze to mógł być zupełnie inny problem, który błędnie zdiagnozowałeś. Chyba że mi się coś całkiem pokiełbasiło w głowie.
silva napisał(a):No @deer może w top agrarze źle piszą ale jak sie dziś doczytałem to w glebie forma NH4 przekształca sie w NO3 a nie odwrotnie. A forma NO3 jest łatwie przysfajalna więc chyba szybciej. Ciekawie tam jest to wszystko opisane.
deer napisał(a):@silva jak już piszesz o formach azotu, to twierdzisz że azotanowa forma szybciej działa i to w niższych temperaturach (początek wegetacji) od formy amonowej ?? To ja się chyba innej chemii uczyłem.
Inny problem to przy pobieraniu formy NH4 następuje znaczny spadek pH ale gdy jest to gleba zasadowa to chyba nawet dobrze, tak bynajmniej sądzę. Przecież redukcja przez rośliny NO3 do NH4 wymaga wydatkowania dużej ilości energii, coś mi się tam po głowie kołacze że redukcja jednej cząsteczki NO3 do NH4 wymaga chyba 8 elektronów. w przypadku gleb słabo przewietrzanych i niskich temperaturach produkcja energii w krytycznych momentach może być za mała i mogą wystąpić problemy w przyswajaniu azotanów.
Także to o czym pisze to mógł być zupełnie inny problem, który błędnie zdiagnozowałeś. Chyba że mi się coś całkiem pokiełbasiło w głowie.