Renault Premium + Magyar

przez **mariusz b** » N, 2 listopada 2014, 11:42

Widzę zestaw na Wl, moje rejony

Skąd skład ?

przez **samczyk** » N, 2 listopada 2014, 11:50

To blachy lizingodawcy. Wekta jest z Olsztyna co widać po naklejkach po bokach kabiny

przez **bobek** » N, 2 listopada 2014, 12:05

O kuchnia

przez **Sebastian** » N, 2 listopada 2014, 12:24

ile warzy cały zestaw i pełnymi kotłami, kotły masz 950 czy 1085l? jak to sprzecisko wychodzi w spalaniu, i jakie rejony głównie obsługujesz, na powrocie od wroga jakis przerzut czy prosto do PL co tam przewanie targacie? :mrgreen:

miejsca w kabinie to tam zbyt wiela nie ma

przez **samczyk** » N, 2 listopada 2014, 13:09

Zestaw na pusto waży ok 14.500kg w zależności ile paliwa jest w kotłach. Raz na firmie przeładowali mnie to z ładunkiem 26.5tony zestaw z kotłami pełnymi do połowy ważył 40500kg. Zestaw lekki bo nie mam retardera tylko górski tzw wydechowy. Kotły te mniejsze.
No Premiumka malutka w środku, ale ciągniki są zmieniane co 3 lata i teraz w miejsce Premiumek przychodzą nowe Renault Range T i już stanowią one prawię połowę naszego taboru.
Limity spalania narzucone przez firmę to 24L na pusto i 33L na pełno. Wozimy: glukozę, nabiał (mleko, śmietana, serwatka), oleje spożywcze, czekolady i masy kakaowe, drożdze i inne ale to są nasze główne ładunki. Robimy kółka. Przykład: do Niemiec wiozę śmietanę, a z Niemiec do Polski olej rzepakowy. Do Czech glukozę, a na powrocie do Polski drożdze. Jeździmy głównie po Polsce i zachodzie europy ale zdarzają się rzadko kursy na Ukrainę, Rumunię czy Bułgarię ale tam puszczają kierowców z wieloletnim stażem w firmie

przez **bobytempelton** » N, 2 listopada 2014, 13:15

Jak logistyk czy prezes może narzucić spalanie?? każda trasa jest inna, każdy dzień jest inny i każdej pogodzie sa inne warunki, te 33l będzie obowiązywać też 15lutego gdzie będziesz się wlokł 40 w śniegu i mrozie 20st?? mój sąsiad ma kilka tirów i teraz 2 zestawy wożą buraki, trasę którą zawsze robił 1.40h w piątek robił w 2.5h takich rzeczy się nie da przewidzieć...zjebać szefa :mrgreen:

przez **samczyk** » N, 2 listopada 2014, 13:25

Samochody mają GPS i są one monitorowane. W karcie drogowej wpisuje się korek z miasta x do miasta y i że w korku straciłem 5 godzin. Wszystko idzie udowodnić, wtedy takie sytuacje są rozpatrywane indywidualnie i wszystko idzie załatwić. Tak samo tyczy się to tras górzystych.

przez **bobytempelton** » N, 2 listopada 2014, 13:40

Nie o to mi chodzi, wiem że teraz są karty gps itd. dobry logistyk daje premie za niskie zużycie paliwa, a nie obciąża kierowców i narzuca im limit spalania na już dosyć niskim poziomie...

przez **Pawel11441** » N, 2 listopada 2014, 20:22

Od Woźniaka oleju rzepakowego kiedyś nie woziłeś?

przez **samczyk** » N, 2 listopada 2014, 23:04

Ja, krótko pracuje na ciężarowych, ale możliwe, że Wekta mogła wozić

przez **andrzej2110** » N, 16 listopada 2014, 17:30

Planujesz dołączyć do grona kierowców co nagrywają filmy na YT??

przez **samczyk** » N, 16 listopada 2014, 19:54

W sumie teraz w weekend będę kręcił pauze 45 to może z nudów coś nagram ale to nie będzie typowy film z trasy, a raczej instruktażowy film ukazujący warunki pracy kierowcy przewożącego spożywkę cysterną. Jak wygląda cysterna, załadunki, rozładunki, mycie cysterny i jej certyfikowanie

Bo w sumie to ja też myślałem, że na cysternie fajna robota, bo nie musisz rozplandeczać naczepy, skakać po ładunkach żeby je pospinać pasami ale też trzeba się napracować przy cysternie i jest to bardzo odpowiedzialna praca :roll:

przez **andrzej2110** » N, 16 listopada 2014, 20:18

Najmniej roboty to byś miał pewno na wywrotce albo kontenery.

przez **samczyk** » N, 16 listopada 2014, 20:35

Ale na wywrotce nie zarobiłbym tych pieniędzy, a druga sprawa to załadunki. Wożenie buraków z pól gdzie cie muszą ciągnikami wyrywać z bagna czy wożenie zboża prosto z pod kombajnu bez wagi o to to nie

A na kontenery to musiałbym przy Bałtyku mieszkać, a do morza mam za daleko by dojeżdzać

Ogólnie to nie jest źle na cysternie, ale mi system pracy nie odpowiada. 3-4 tygodnie i tydzień w domu to nie dla mnie. Wołałbym system krajowy z weekendami w domu licząc się z tym że zarobię znacznie mniej

Na wiosnę będę szukać czegoś innego, a na razie tu przezimuje bo gdzieś doświadczenie muszę załapać

przez **wersik21** » Wt, 6 stycznia 2015, 19:34

Jaki rocznik, przebieg i jak oceniasz wóz

:D I jakie inne marki bys polecił??

Renault Premium + Magyar

Renault Premium + Magyar

Opis obrazka