@kamyk- placu nie brakuje, tylko jak przyjdzie kiedyś to wszystko utwardzić to m2 strasznie szybko lecą. Po za tym im ciaśniej tym lepiej, mniej chodzenia.
@Adam-nie liczyłem jeszcze, akurat uważam że jeżeli budować to porządnie więc i tak by jakaś profesionalna firma budowała która ma w tym doświadczenie
@Silva- zachowawczo jak tylko sie da. Na 25 ha swojej ziemi nie ma co szaleć. Dzierżaw kolejne ok 40 ale jak przyjdzie to wykupić po 50 + to nawet krowami było by ciężko to odrobić. Krowy tylko po to żeby było stabilne źródło dochodu
@Numi- dłuższa nie wchodzi w gre bo wejdzie pod dom. Budynek obok tez nie bo powiększy i tak juz duże podwórko. Szerokośc taka bo 3 rzędy legowisk, 2 korytarze spacerowe, korytarz paszowy i rząd dla jałówek. Sąsiad ma takiej szerokości i jest dobrze.
@Skrok- dzięki za miłe słowa. Co do przeróbki to na siłe wszystko można ale wygody by nie było. Byki są o tyle dobre że jest czym skarmić te 20 ha torfów i jednak to druga noga gospodarstwa jeśli ceny są na poziomie 8 zł. W najgorszym razie mozna tam słome trzymać czy coś. Jednak na krowy chciałbym nowy budynek "po mojemu" zbudowany
@Rafał- ja juz 9 lat temu jak rodzice przepisali na mnie wszystko mówiłem ze 2-3 lata i sprzedam krowy ale ciągle wydatki co raz większe a to jedyne stabilne źródło dochodu.
Jak ktoś ma ambicje pół dnia siedzieć w oborze to moze budować i na 200, co kto lubi. Mi 30 w zupełności wystarczy. 30 + zasuszone + opasy to lekko licząc 100 sztuk, tyle na spokojnie idzie obrobić w dwie osoby. Na więcej szkoda sił i zdrowia. Wiem że obora na 50 to sporo taniej w przeliczeniu na legowisko niż 30, ale to trzeba więcej ziemi, większą beczke, silos, paszowóz i tak bez końca. Przy tych 30 wszystkie maszyny jakie mam są wystarczające. Tylko czy przy budowie za kredyt załóżmy bania netto na 20 lat nie będe przez kolejne 20 lat pracował tylko na to zeby to odrobić? W życiu nie mieliśmy kredytu więc nie wiem jak to jest
