
MaRcOwZu napisał(a):Jasiu nie zawsze ta opcja jest korzystna
MaRcOwZu napisał(a):Ave chyba też hodujesz trzodę wiesz o co chodzi.
Gibus nie mam dostępu do komponentów żeby żywić na mokro, przy 4 zł na mokro jest na plus, przy 5 zł przy żywieniu na sucho też wychodzi na plus ale nie będę się szczegółowo rozpisywał i uświadamiał, nawet przy cenie 5,5zł można nie wyjść na plus ale to już indywidualna sprawa, wczoraj pojechało 400szt po 5,40zł więc nie jest źle
Gibus napisał(a):Koncern Smithfield zrobił tak kilka lat temu w USA, w tej chwili pozostały tylko duze fermy na kontraktach, żaden rolnik/farmer nie produkuje na własną rękę. W Europie też do tego dążą. Co do polityki firm, ok wspomagają budowę remonty.. jaki mają w tym interes? często zabezpieczeniem jest budynek. Co do hodowli nie jest jasno wyregulowana sprawa prawna tych tuczy usługowych, gdzie rolnik nie kupił zwierząt a sprzedaje i utylizuje je jako swoje?
Rolnik/hodowca który prowadzi na własną rękę gospodarstwo ma spokojną głowę bez papierologii, kontroli, wytycznych i kar czy zobowiązań. Jestem pewien że średnio roczny czy kilkuletni efekt finansowy z hodowli indywidualnej w stosunku do wykonania usługi tuczu zwierząt jest większy. Nadmienić chcę też że w Polsce ostatnimi czasy wahania cen są spowodowane manipulacją i zmową cenową zakładów skupujących, embargiem rosyjskim i ciągłym zakazem eksportu po auyeszkim i ASF, jeśli wszystkie te ogniwa w kilku procentach nawet ustąpią, nowe rynki będą dostępne to cena się ustabilizuje. Nie wierzę w to że firma pokroju Agriplus robi to charytatywnie dając zarobić rolnikowi maksimum zysku ze sprzedaży.