+/- sto tysięcy PLNów za taką maszynę, ale myślę że coś by utargował bo taką cenę na Agro Show sprzedawca podyktował. Kupisz Ariona 500 pod rozsiewacz to zejdą trochę z ceną sensora
Tu mamy od razu możliwość śmigania w nocy, zaś Yara daje nam wybór czy chcemy sprzęt którym będziemy siać tylko za dnia, albo uniwersalny do siania również nocą, różnica w cenie z trzy lata temu to była ok trzydzieści tysięcy, ale nie dam sobie za to ręki uciąć.
Niezwykle fajna sprawa, przy sześciuset hektarach już można w pełni odpowiedzialnie to zakupić aby po trzech latach się zwrócił przy tych ok 10 procentach oszczędności N przy zachowaniu takich samych plonów. (Choć inni producenci podobnych sensorów piszą nawet o 17stu procentach oszczędności N)
Odnośnie map na podstawie próbek to azot jest niezwykle mobilnym składnikiem, także powodzenia

(Bo Crop Sensor jest dedykowany do nawożenia azotowego i ew. dawkowania regulatorów wzrostu + ś.o.r)
Tak czy siak jak dla mnie niezwykle ciekawa sprawa, a nie tylko bajka bo jak ma się tysiąc hektarów to nie upilnujesz traktorzysty żeby w tym miejscu mniej bądź więcej sypnął.
I ot taka ciekawostka - znam zawodnika który robi usługi wysiewu nawozów z Crop Sensorem to w ciągu sezonu trzy tysiące hektarów zrobił, także innym też musi się podobać to urządzenie.
