Mikrus - wszystko o ładowaczach typu Mikrsus

Cyklopy, trole, mikrusy i inne

Mikrus - wszystko o ładowaczach typu Mikrsus

Postprzez tompil » Pt, 21 marca 2014, 12:35

Zakładam temat o ładowaczach typu Mikrus. Piszcie tu wszystko o tego typu ładowaczach zarówno firmy Ursus (Warfama), jak i Długopol oraz Plonex. (którzy również mają w ofercie Mikrusy)

Chciałbym kupić Mikrusa 7T.
Dokładnie tego z ogłoszenia:
http://tablica.pl/oferta/koparko-ladowa ... 4Kdi3.html

Niestety nie miałem nigdy do czynienia z Mikrusami i mam kilka pytań, może pomożecie.

Czy ktoś z użytkowników może powiedzieć jak sprawdza się mikrus do ładowania obornika? Mam cyklop, ale może udałoby się sprzedać i kupić mikrusa, przydałby się również do czyszczenie rowów, pogłębienia stawów itp.
Jest ktoś kto pracował na mikrusie i cyklopie i może porównać te 2 maszyny? W mikrusie siłowniki do obrotu są bardzo krótkie i zastanawiam się jak jest z precyzją obrotu.
Patrzę na zdjęcie mikrusa 7T i są tam 3 dźwignie jednokierunkowe i 2 dźwignie dwukierunkowe. Co w sumie daje 7 czynności, a jak tak sobie wyliczam to: nóżki, obrót, wysuwanie teleskopu, podnoszenie ramienia, zginanie ramienia i zamykanie łyżki to daje w sumie 6 czynności, więc coś mi się nie zgadza. Są jeszcze mikrusy które mają obrotową łyżkę, ale te mają wtedy 4 dźwignie jedno kierunkowe, więc dalej się nie zgadza.
Rozumiem, że zamykanie łupin do obornika sterowne jest to samą sekcję co siłownik łyżki podsiębiernej, tylko przekłada się przewody? Bo ten z aukcji ma tylko łyżkę podsiębierną i zastanawiam się, żeby nie było później problemu dokupienia wideł do obornika. Dokupienie wideł do obornika i łupin do materiałów sypkich to koszt 5 tys. netto.

Nie miałem nigdy do czynienia z mikrusem stąd tyle pytań.
Za cyklopa dużo nie wezmę i mam wątpliwości czy warto dołożyć do mikrusa.
Jeśli ktoś miał do czynienia z Mikrusami niech piszę wszystko co wie.
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
tompil
Zaczynający przygodę
 
Posty: 11
Obrazki: 6
Dołączył(a): Pn, 10 marca 2014, 21:46
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Mikrus - wszystko o ładowaczach typu Mikrsus

Postprzez jaro » N, 23 marca 2014, 15:25

Dobra-dostałem Twoje PW :D -więc tak-ja Mikrusa kupowałem jeszcze od Waryńskiego w Ostrowii Mazowieckiej-był u mnie wykorzystywany na 200 % (non stop przeciążany-nawet teraz mam skarpówkę o szerokości 1 m a więc zabójstwo dla tak małej maszyny).Jedyną awarię miał z mojej winy (nie dokręciłem takiej jednej śruby i musiałem trochę bzyknąć spawarką).Ogólnie (ten swój ) mogę polecić z czystym sumieniem.
jaro
Zaczynający przygodę
 
Posty: 50
Obrazki: 94
Dołączył(a): N, 15 lipca 2012, 10:21

Re: Mikrus - wszystko o ładowaczach typu Mikrsus

Postprzez tompil » Pn, 24 marca 2014, 08:40

Poprawiam link, bo coś źle wkleiłem:
http://tablica.pl/oferta/koparko-ladowa ... 4Kdi3.html

Co do podpinania łupin do obornika za łyżkę podsiębierną, to zamykanie łupin do obornika sterowane jest to samą sekcją, co siłownik od zamykania łyżki podsiębiernej, tylko odłącza się ten siłownik od zasilania?

Bo ten z aukcji ma tylko łyżkę podsiębierną i tą skarpową. Żeby się nie okazało po zakupie, że brakuje 1 sekcji do podłączenia łupin.

P.S. Czy na fpr można edytować swój post napisany wcześniej?
tompil
Zaczynający przygodę
 
Posty: 11
Obrazki: 6
Dołączył(a): Pn, 10 marca 2014, 21:46
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Mikrus - wszystko o ładowaczach typu Mikrsus

Postprzez jaro » Pn, 24 marca 2014, 13:33

Tak jest u mnie-odłącza sie te przewody od siłownika łyżki i podpina te od łupin...
jaro
Zaczynający przygodę
 
Posty: 50
Obrazki: 94
Dołączył(a): N, 15 lipca 2012, 10:21


Powrót do Ładowacze przyczepiane