nie, hydraulika siłowa się pod to z zasady nie łapie. Ogólnie są jakieś tam tabele czy wzory w PN do których podstawiasz objętość zbiornika i ciśnienie i albo udaje ci się uciec od dyrektywy ciśnieniowej, albo zmniejszasz max ciśnienie lub objętość
jednak np prawie każdy bojler czy hydrofor już muszą być sygnowane przez UDT.
Mówisz "niech każdy robi to na czym się zna najlepiej"-akurat ja planuję związać przyszłość z takimi atrakcjami, więc trzeba już zaczynać ćwiczyć. Póki co nie mogę się przybrać żeby zrobić tzw inżynierię wsteczną do mojego siewnika poplonów-tzn sprawdzić czy jego budowa zgadza się z DM i czy spełnia PL.
Nawiązując do norm to mam jeszcze lepszy paradoks-w mojej grupie metrologię i zamienność prowadzi prof. Zbigniew Humienny, członek Polskiego Komitetu Normalizacyjnego i osobiście tworzy normy europejskie. Na wykładzie podaje definicje pojęć z Norm i wymaga ich znajomości na egzaminie i kolosach, ale jak poprosiłem go by udostępnił nam cichaczem jeden egzemplarz do pokserowania do nauki to nie było mowy-odesłał nas do PKN-u żeby sobie kupić, albo do czytelni...