Strona 1 z 1

John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 01:28
przez crasher
Witam!
Postanowiłem założyć wątek w celi uzyskania porad na poniższy temat ;)
Sprawa jest z pozoru prosta , szukamy ciągnika pomocnika ( mamy juz JD 6830 ) .
Opcje jakie rozważamy są następujące :
ze 100 konnych:
John Deere 5100 R- kusi cena i wyposażenie, ale mam obawy co do wytrzymałości
John Deere 6230- sprawdzona konstrukcja, wyposażenie można dorzucić ale jest dość drogi (i czemu droższy od R :o )
Fendt 310- wszyscy zachwalają itp , ale ludzieeee ten ciągnik jest goły... Nie ma w nim żadnego centrum dowodzenia na wzór Command Center w JD , no i ta cena...
pozostaje tez nierozwiązana kwestia ładowacza czołowego czy opłacą się do nich go brać itp.. :ugeek:
Dobrze by było też wiedzieć jak kształtują się poszczególne ceny.

Pozdrawiam.

jak coś to dopytujcie się, odpowiem.

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 10:53
przez Andrzej10
Może się nie znam ale jak już Masz JD w parku maszynowym to aby oleje hydrauliczne były te same warto zostać przy marce. Do tego jest kwestia ewentualnego serwisu (ceny, rabaty, kontakt). Z doświadczenia wiem że na stałego klienta się lepiej patrzy we wszystkich dziedzinach. Pozdrawiam

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 11:06
przez krzysiek16m
Jakie Ty masz obawy co do wytrzymałości 5R?

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 12:24
przez crasher
Jakie? A no takie że seria 6X30 już jakiś czas na rynku jest i wie się o niej co nieco. A seria 5R to chyba raczej krótko jest na rynku.

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 12:32
przez majran
Jakim prawem porównujesz 6230 do 5100R?
Poza tym 6230 jeszcze sprzedają w wersji Premium z CC? Jesli nie to nie jest lepszy od Fendta

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 20:07
przez crasher
Jakim prawem? Takim że moc jest zbliżona a o to nam chodzi.

Nie mam pojęcia czy sprzedają zapytam się, bo zawsze pytaliśmy o serie 5.

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 20:48
przez Sebastian
Sebastian napisał(a):
Andrzej10 napisał(a):Może się nie znam ale jak już Masz JD w parku maszynowym to aby oleje hydrauliczne były te same warto zostać przy marce. Do tego jest kwestia ewentualnego serwisu (ceny, rabaty, kontakt). Z doświadczenia wiem że na stałego klienta się lepiej patrzy we wszystkich dziedzinach. Pozdrawiam

jak się nie znasz to po co się wypowiadasz? :lol:
"No ale przecie lepiej obrabiać 3ha V klasy niż 1ha II" :lol: 8-)

dobra nie wiem jak sie robi EDIT: więc proszę moda o poprawkę ;)
ale otrzymałem taką wiadomość od @Andrzej10
"Nie mam styczności ani z JD ani z Fendtem więc tak napisałem. A raczej wypowiedź moja ma więcej sensu niż Twoja nie mająca żadnego związku z tematem!

Co do obrabiania V klasy jak się chce to można zarobić wszędzie ale lepiej narzekać że słaba gleba to nic z niej nie będzie i się nie opłaca. Gdybym miał możliwość rozwoju na V klasę chętnie bym kupił każdą powierzchnię tylko że odległość w jakiej są takie grunty mnie blokuje. Pozdrawiam"

Też pozdrawiam :lolno:

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 20:54
przez krzysiek16m
Po co robisz burdel w temacie i po cholerę pokazujesz prywatne rozmowy? To temat o wyborze ciągnika, a nie o klasie ziemi. Wasze prywatne sprawy mnie nie obchodzą...

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 20:56
przez Pawel11441
Jak dla mnie to serii 5R nie się co obawiać, przecież one prawie nie różnią się od serii 5020, a ta miała raczej dobre opinie. Poza tym znajomy pracuje taką r-ką od 3 lat i jest bardzo zadowolony.

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 21:22
przez Sebastian
krzysiek16m napisał(a):Po co robisz burdel w temacie i po cholerę pokazujesz prywatne rozmowy? To temat o wyborze ciągnika, a nie o klasie ziemi. Wasze prywatne sprawy mnie nie obchodzą...

a po cholere się tym interesujesz co? :lol: Twoje wypowiedzi też nic sensownego nie wnoszą do tematu a szczekasz r.....
6230 a 5100 to ciągniki różnej klasy jakby nie patrzeć choćby róznica w masie 4,4 do 3,7t..... 51 to taka popierdołka

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 21:44
przez krzysiek16m
Po prostu komentuje twoje dziecinne zachowanie i chyba niepotrzebnie, bo szkoda klawiatury, żeby tłumaczyć co to jest korespondencja prywatna... :heja:

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 21:58
przez Sebastian
moje dziecinne zachowanie? :lol: chciałem tylko zwrócić uwagę na to że wypowiada sie tłum ludzi a każdy z nich gó wno wnosi do tematu... (poza @majran`em... ) :mrgreen:
ot takie moje spostrzeżenie

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 22:15
przez sebekwolkasos
Ja jako moderator prosiłbym o większe opanowanie i o zachowanie kultury dyskusji, jeżeli będzie OT w temacie to polecą procenty. Proszę zakończyć wzajemne wycieczki do siebie i powrót do treści tematu.
majran napisał(a):Poza tym 6230 jeszcze sprzedają w wersji Premium z CC?

Jeszcze można zamawiać serię 6x30 Comfort ale to tylko modele od 6130 do 6330. Chyba nie da się już zamówić modeli z silnikami 6 cylindrowymi. Pozdrawiam

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 5 marca 2013, 22:30
przez krzysiek16m
Sebastian napisał(a):moje dziecinne zachowanie? :lol: chciałem tylko zwrócić uwagę na to że wypowiada sie tłum ludzi a każdy z nich gó wno wnosi do tematu... (poza @majran`em... ) :mrgreen:
ot takie moje spostrzeżenie

Moje spostrzeżenie jest takie, że także nic nie wniosłeś do tematu, oprócz wyrzucania swoich kompleksów czy jakiś innych dziwnych zdań w stronę @Andrzeja10...

Amen

Do autora.
Napisz do czego będziesz wykorzystywał ten ciągnik, jakie masz dla niego zadania, jakie maszyny do niego posiadasz? Wtedy będzie łatwiej doradzić. Bo zwrot "ciągnik pomocniczy" jest dosyć szeroko pojętym.

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Śr, 6 marca 2013, 15:23
przez crasher
no miła konwersacja Panowie , ale za dużo mi to nie dało...

Do tematu:

Maszyny do ciągnika to na pewno : kosiarka 3,5 może(około 30 ha łąk) , siewnik 3m aktywny Amazone brona wahadłowa , jakby trzeba było (chociaż na moich piaskach to agregat niepotrzebny) to agregat uprawowy, Rozrzutnik (co do masy jeszcze nie wiadomo , jaka da rade :idea: ??) , transport np siana z łąk , obornika kurzego z fermy , wożenie sieczki z qq , przyczepa samozbierająca Claas Sprint.

Idea też jest taka że duży JD robi w pługu a za nim od razu ten 100 konny sieje .

No i własnie jeśli z Ładowaczem to powstają nowe roboty czyli : zwózka słomy (około 900 balików z małych kawałeczków pól i słabych jakościowo ) możliwe że czasem załadunek obornika jakieś drzewo czasem się pojawi , zwózka siana z dużych czasem odległości .

Edit: spotkałem się z opinią(forumowy czat) że Seria 5R pali sporo i to nie ważne czy na obrotach jałowych czy pod obciążeniem.
Dodam że jestem kategorycznie przeciw opinii i stereotypowi że JD palą dużo (przecież sam mam 6830) ale chciałbym zweryfikować opinię.

Ktoś tu jeszcze pisał ze popierdółka :D zgadzam się wuja mówi ze to większa sześćdziesiątka w polu :D

Re: John Deere , John Deere a może Fendt ?

PostNapisane: Wt, 12 marca 2013, 23:29
przez sebekwolkasos
Zamykam ten temat na prośbę założyciela tematu. Jeżeli ktoś będzie miał w przyszłości podobny problem jak w temacie to proszę o kontakt na PW to odblokuje wątek.