Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Tak ostatnio zastanawiam się nad zakupem działki lecz zniechęca mnie lekko odległość którą musiał bym pokonywać. Działka niewielka jak dla większości tu skupionego szacownego Grona, ale dla mnie to był by mały kroczek rozwojowy, dodatkowym smaczkiem jest to że cena jest dość przyjazna zwłaszcza jak na moją gminę gdzie większość gruntów do sprzedania to "działka budowlana blisko centrum kurortu" lub "coś tak (nazwa miejscowości) niedaleko Kazimierza Dolnego". Zastanawia mnie ile Wy szanowni Koledzy pokonujecie do swoich najodleglejszych pól? Pozdrawiam

JA mam raczej blisko. Najdalej jest 1,5km, działka powierzchni 70 arów. Ale to jest działka którą oddziela rów od innego mojego pola.

5km tyle, że tam jest kilka pól blisko siebie. W każdym razie nie wyobrażam sobie pól w odległości kilkunastu, nie mówiąc już o kilkudziesięciu kilometrów.

18 km ale znaczny areał

najbliższe pole 10km , najdalsze 22km ,troszke daleko ale jakoś da sie przeżyć

ja wszystko w promieniu 2km więc blisko:)

Połowa ziemi jest blisko(300m)ale trzeba dojechać drogą powiatową,druga połowa 11 km-ale to wszystko mam na własność,nie dzierżawię ani ara.
Mam jeszcze 6 hektarowe gospodarstwo którego nie obrabiam,odległe 16 km-traktuję to jako bardzo dobrą lokatę

@wiesmag - u nas by Ci nie darowali i od burżuja wyzywali za te 6 ha

Większość mam koło domu (za gospodarstwem) i 6ha w odległości 2 km (w linii prostej niecałe 1,5 km).

@Andrzej10 - wg mnie wszystko zależy ile tej ziemi będzie i jak daleko...
Jeśli powyżej 10 ha to ja byłbym skłonny nawet 10-15 km jechać. No ale taka u nas specyfika, jak można kupić to się kupuje, bez względu jak daleko.

Ja najbliższe pola to mam blisko domu, większość gruntów mam w odległości 200-300 m od domu. Najdalsze pole mam 2,5 km od domu. Jeżeli to ma być duża działka, na której gleba ma jako taką urodzajność to można jeździć nawet 20 km. Jeżeli poniżej 5 ha i znaczna odległość do pokonania to szkoda zachodu.

@maksiu-i tak wyzywają ale ja nikomu nie bronie mieć też.
Kasiora była,gość mieszka i gospodarował na drugim końcu pomorza,chciał na rentę a to jakoś mu przeszkadzało.to co wtedy dałem to teraz wziąłbym sto razy tyle co najmniej

koło 68ha koło domu do 2km, z 12 ha do 15km z tym że po połowie w dwóch różnych kierunkach. Oraz 20ha 25km od domu jeszcze w innym kierunku.

pole najdalej to okolo 20km, 12 ha łak które w tym roku przeszły gruntowną renowacje, z melioracja i drenarka włacznie, teraz kupuje tam kolejne 2 ha, problem tylko z tym ze trzeba kopac rowy, pozostałe pole w promieniu 5 km

Dalej jak 1500 metrow nie musze jezdzic. Nawet hedera nie musze sciagac w zniwa wiec nie tak źle.

Większość pól ok 70ha w okół domu z dojazdem do 1km, 20ha 3km i 10ha 5km. Gdyby była to działka pow. 10ha skłonny był bym dojeżdżać do 10km dalej szkoda czasu.

pola od 0,5 km do 10 km

15km do 22ha idzie przeżyć:)

7 km i 4 ha, od przyszłego roku 10 km i 7 ha. wiadomo im dalej to lepiej jak jest większy areał i lepsza ziemia.