Strona 1 z 1

Kosa spalinowa

PostNapisane: Śr, 12 czerwca 2013, 21:38
przez Krzysiek19
Witam :)
Coraz więcej chwastów rośnie w trudno dostępnych miejscach i koniecznie muszę zakupić jaką kose. W ofercie jest bardzo dużo marek i nie za bardzo wiem, jaką wybrać. Co byście polecili? Jaką moc powinna mieć kosa, by spokojnie dawała rade?

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Cz, 13 czerwca 2013, 00:25
przez tomi382
Ja mam NAC 2,7KM i daje radę. Myślę że 3-4KM Ci wystarczy. Jak w sklepie gadałem że mam dużo koszenia to bardziej polecali ALKO ale kosztowała ponad 2x tyle co NAC. A koszenia dużo nie mam więc Nac się spisuje.
Gotowy silnik z osprzętem do NAC 2.7KM - 200zł więc nie ma tragedii

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Cz, 13 czerwca 2013, 05:58
przez Gierappa
Ja też polecam NAC'a najlepiej model WLBC580B, ponieważ jest w miarę niezawodny, lecz czasami łamie się głowica żyłkowa, ale to koszt około 20 PLN, lecz jeżeli na przykład masz skosić rów w polu albo resztki trawy na łące to polecam założyć metalowe ostrze, które jest w zestawie. A po kilku latach może zacząć szwankować przekładnia kątowa, a to już trochę kosztuje, fakt że 130PLN to nie jest dużo jak na wydatek po 4-6 latach użytkowania, ale gdy porównamy to z ceną kosy, która waha się w granicach 417-499 PLN (wiadomości z Ceneo) to już nie do końca jest mały wydatek. Poza tym inne kosy jak na przykład Stihl FS 550 (od 4099 PLN w górę) czy też Oleo-Mac 755 Master (od 2707 PLN w górę) albo Husqvarna 535RX (2108 PLN w górę) to jest ona tania. Ale kiedy weźmiemy pod uwagę też tańsze kosy, to sytuacja się zmienia, na przykład Leroy Merlin Bc260 2 T (195 PLN), to i tak NAC nie będzie wydawał się zbyt droższy ponie wać najtańszy spalinowy NAC jaki jest to NAC NQE-3Spk250B za 249 PLN, lecz ma moc tylko 1 KV, która w gospodarstwie na niewiele się zda.

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Cz, 13 czerwca 2013, 08:45
przez Senator
Ja w tym roku dokonałem zakupu kosy spalinowej, nazywa się Tagred, moc niby 5,4KM, kupiona z allegro za bodajże 287zł z przesyłką :D Trójząb w komplecie, jeszcze nie używałem, raczej tych 5,4KM nie ma wiadomo jak to z "chińczykami" ale zdecydowanie te kucyki co zostały dają spokojnie radę nawet w gęstej trawie. Gwarancja 2 lata, "door to door", więc żeby wydać 2k na kosy spalinowe potrzebował będę ponad 12lat, i to z ciągłą gwarancją ;) Co prawda po jednym dniu koszenia rozleciała się badziewna głowica (na allegro taka sama kosztuje 9zł :) ), kupiona inna w sklepie ogrodniczym za 53zł i teraz śmiga jak należy.

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Cz, 13 czerwca 2013, 09:28
przez DuzyGrzegorz
Ja miałem dwa "chińczyki" i w tym roku kupiłem Stihl PS 240. Chodzi bardzo ładnie, ale za 2 tysiące to chyba powinna dobrze działać. Poprzednie wytrzymywały rok bo mam sporo do koszenia. Coś powiedzieć to mogę za co najmniej rok - dwa. Pozdrawiam!

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Cz, 13 czerwca 2013, 13:39
przez bobek
Napiszcie jakie wyposażenie dostaliście z tą kosą w zestawie. :)

Ja użytkuję Kawasaki około 2,7KM, koszę żyłką 2-3 mm. Poprzednio kosiłem 1,2 KM Partnerem, ale nie dość ze słaba to jeszcze mocno wibrowała. Do tej większej w zestawie była przyłbica, nóż, okulary i szelki. Jak kupujecie to polecam dopłacić lub dokupić osobno grube szelki ze sztywnymi plecami i miękkimi szerokimi pasami na ramiona. Do partnera dali cienkie paski przełożone na krzyż i to bardzo niewygodne było.

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Cz, 13 czerwca 2013, 14:41
przez Gierappa
Ja dostałem głowicę i tego typu ostrze: http://www.leroymerlin.pl/files/media/i ... ch,big.jpg. A co do Chińczyków, to nie zawsze są one aż tak zawodne. Ja przed kupnem NAC'a miałem 3 elektryczne wykaszarki, każda działała przez pare tygodni, a później silnik siadał. Nie były to jakieś chińskie podróbki, tylko sprzęt takich marek jak FLO czy SKIL.

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Cz, 13 czerwca 2013, 16:29
przez DuzyGrzegorz
Ja do Stihla dostałem szelki i ochraniacz na twarz i uszy. Solidny markowy sprzęt jest moim zdaniem bardziej "głupotoodporny". Moje poprzednie tanie wykaszarki made in china zawsze padały jak ci co zbierali po 3,20 zł (?) mieli już u mnie stówę i kazałem im to odrobić wykaszając obejście. Pozdrawiam!

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Cz, 13 czerwca 2013, 19:47
przez Senator
Dokładnie, jak kto dba to tak ma.

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Cz, 13 czerwca 2013, 20:58
przez majran
Sthil FS 200, trójząb, tarcza do gałęzi, okulary, maska, szelki, smary i wszelakiej maści dodatki, ale to zależy od sprzedawcy co dorzuci.
Co mogę powiedzieć: bezobsługowa, leje paliwo, smaruje przekładnie i zakładam żyłki. Wszytko.
W użytkowaniu 5. sezon.

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Cz, 13 czerwca 2013, 22:07
przez Krzysiek19

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Pt, 14 czerwca 2013, 05:50
przez Gierappa
Fajna, ale nie polecam kupna na allegro, ponieważ to zapewne jakiś Chiński a nie Japoński szajs, który pochodzi pare dni i będzie do wyrzucenia. wracając do tego co dostałem do kosy, to oprócz głowicy, żyłki i trójzębu, dostałem też zbiorniczek do mieszania paliwa i okulary ochronne, wszystko w jednej paczce, sprzedawca nie mógł o niczym decydować.

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Pt, 14 czerwca 2013, 13:02
przez biebiek145
Stihl FS 120 1,8KM, w zestawie tarcza, olej, smar, oksy, szelki, żyłka. Chodzi już 6 sezonów bez najmniejszej awarii

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Pt, 28 czerwca 2013, 09:49
przez Krzysiek19
Po namysłach kupiłem kose AL-KO 4125 II-S za ok 700 zł i wstępnie mogę powiedzieć, ze wykonanie jest w miarę dobre.Zobaczymy jak będzie wyglądać po roku pracy.

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Pt, 28 czerwca 2013, 11:03
przez Gierappa
Podobnie jak NAC, tylko że NAC jest tańszy.

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Pt, 31 lipca 2015, 09:45
przez Rolnikszuka
A co powiecie na taką kosę spalinową https://www.przydomu.pl/urzadzenia-ogro ... 0g490.html Chcę kupić sobie coś fajnego, dlatego o to pytam. Opłaca się?

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Pt, 31 lipca 2015, 10:22
przez lukaczmarek
Zwykła chińszczyzna, jak dobrze trafisz to trochę pochodzi

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Wt, 4 sierpnia 2015, 12:45
przez Andrej
Ja mam kosę Faworyta YL 45K i mogę ją spokojnie polecić. Jest stosunkowo tania, a silnik Kawasaki chodzi idealnie.

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Śr, 21 września 2016, 22:12
przez Treesplant_pl
Ja ostatnio kupiłem huskę 2km i żałuję ,że nie wziąłem mocniejszej... w sklepie mówili ze spokojnie taka wystarczy a jednak przy talerzu ma ciężko. Wczesniej miałem używkę tą najmocniejszą i dużo lepiej sobie dawała radę. Jednym słowem... nie maco oszczędzać

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: Śr, 21 września 2016, 23:08
przez Romek6340
2 KM to sporo dla kosy. Do trawy i zarośli powinno z zapasem starczać. Większe już robią się cięższe i niewygodne.
To co kosisz, że ma ciężko?`

Re: Kosa spalinowa

PostNapisane: N, 25 września 2016, 18:16
przez pioter
Kosze troche husq 545 i kosa musi byc mocna a jak sa dobre szelki to masa kosy nie robi roznicy.