Strona 1 z 1

Śrutownik "bąk"

PostNapisane: Wt, 19 lutego 2013, 23:48
przez Romek6340
Witam koledzy. W związku z tym, że mój obecny śrutownik kończy powoli swój żywot, czas zastanowić się nad remontem lub zmianą. W stodole stoi nieużywany "bąk" z początku lat 90 (podobno był kiedyś na nie popyt w okolicy i sporo osób na zapas kupiło). Silnik do niego 7,5 kw, sita standard- oczkowe. Warto go odgrzebywać i użytkować? Jaką te śrutowniki mają wydajność (najchętniej porównanie do starych kamieniowych bo dla niego powinno być najodpowiedniejsze)? Dodam, że produkcja jest raczej w ilościach małych, a śruta głównie będzie ze zbóż (owies/jęczmień, ozime). Liczę, że ktoś te śrutowniki użytkował :)
Pozdrawiam

Re: Śrutownik "bąk"

PostNapisane: Śr, 20 lutego 2013, 03:16
przez Krzysiek19
Ja użytkuje go cały czas i będę, dopóty nie będzie już co remontować :) Wydajność musiałbym zmierzyć, ale na oko pełen zasyp 60/70 kg schodzi w ok 5-10 min. Wszystko zależne jest od ostrości elementów śrutujących. Przy zużytych elementach dłużej to trwa.
Swojego bąka na dniach przenoszę na strop, tam gdzie mam zboże. Robię spad grawitacyjny do zbiornika( który jest w trakcie budowy). Lepiej jest sypać zboże do śrutownika, niż odstawiać worki z śrutem :)

Re: Śrutownik "bąk"

PostNapisane: Śr, 20 lutego 2013, 12:46
przez Romek6340
To myślę, że tak tragicznie z nim nie będzie. Warto by go przetestować. Może w sobotę go wyciągnę i zobaczymy co i jak.
A z tym stropem to dobry pomysł. U nas od zawsze (kilkadziesiąt lat) "paszarnia" jest na stropie tzn. trochę inaczej bo dołem jest piwnica ale nic niepokojącego w wyniku drgań nie było i nie ma.