Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Zapraszam

Czemu ściany tylko do połowy otynkowane?
I Nie za mały ten kanał? starczy chociaż na miesiąc?

Otynkowany do połowy bo wyżej jest glina bo to wiekowy budynek od spodu polne kamienie z piaskiem a na górze glina. A tynk i tak by odpadł od gliny. Kanał jest wystarczający bo z tyłu obory jest zbiornik i w oborze na środku też jest zbiornik.

Od gliny nie odpadnie. Przynajmniej u mnie się trzyma

Mój dziadek stary murarz mówi że nie ma co ryzykować bo od gliny to odpadnie.

Szacun dla wykonanej pracy. Wystarczy coś takiego http://www.castorama.pl/siatka-rabica-1-m-x-10-m.html plus kilka gwoździ i tynk będzie się trzymał. Na rozruch, te zawory kulowe wystarczą, ale miej w pogotowiu już klasyczne zawory, byczki podrosną to kulowe staną się za słabe. Jedno uderzenie łba i po zaworze. Rurę pod zaworem uzbrój w drugi śrubunek mosiężny, bo te metalowe od poideł po roku trudno odkręcić, a nawet głupia wymiana grzybka jest o wiele łatwiejsza.

Ja właśnie dałem siatkę i otynkowałem i już ładnych kilka lat się trzyma. Dawno temu dziadek kawałek otynkował bez siatki i tez się trzymało. Musiałem to skuwać. Dość łatwo było no ale z 15 lat trzymało.

Ojciec też przerobił stodołę na ala oborę i widzę, że też masz stół paszowy na poziomie legowiska. My jednak po czasie stwierdziliśmy, że dla zwierząt nie jest to zbyt wygodne i zdrowe rozwiązanie. Jednak stół mógłby być wyżej, na poziomie tego murku co zamocowane są przegrody dla bydła
gallery/image_page.php?album_id=107&image_id=8236

Zawsze można podnieść stół

Dla bydła naturalne jest jedzenie trawy, czyli z poziomu ziemi. Dlatego stół paszowy powinien być na poziomie legowiska. Nie bez powodu byk ma długą szyję i głowę.

Tylko, że bydło językiem zrywa trawę w naturalnym środowisku i nie robi tego przy samej ziemi, no chyba, że już pustynia na polu.
Przy pobieraniu qq i śruty stół mógłby być wyższy

Niestety zupełnie się nie zgodzę co do wysokości stołu paszowego względem legowisk. Trawa rośnie a pasza objętościowa leży w jednym miejscu, na legowisku jest zwykle ściółka co dodatkowo zmienia poziom. Znam problem dobrze bo w starej oborze mamy stół na wysokości legowisk, rezultat krowy klęczą podczas jedzenia i miewają urazy stawów przednich kończyn. Nawet przy bezściołowym zwierzętom będzie "dużo wygodniej" jeżeli będą miały choć z 15cm różnicy poziomów a raczej robi się teraz około 30cm.

Może faktycznie parę cm wyżej nie zaszkodzi. Ale trzeba pamiętać, że poziom "0" nie jest dla zwierząt niczym nowym, w końcu zwierzęta są przystosowane do picia wody i spokojnie piją ją np. ze stawu. Jeśli krowy klęczą przy jedzeniu to pewnie jedzenie jest za daleko do przodu(zbyt daleko od przednich nóg), bo na pastwisku czegoś takiego nie zobaczysz.

@Mariusz
gallery/image_page.php?album_id=116&image_id=12219
uwierz, że z takim karkiem trudno będzie się nachylić do poziomu

gdy poziom obornika na głębokiej ściółce wyrównuje się z poziomem stołu to już jest koniec komfortu pobierania paszy, a wiadomo jak więcej paszy pobierze to szybciej urośnie, czy więcej mleka będzie. Dla mnie stół musi być wyższy, a ile to już zalezy od wielu czynników.

Czemu poidła tak nisko zamontowane? Przydałoby się kupić jeszcze kilka płytek gresu i w stole paszowym zatopić, po taniości w sklepach budowlanych końcówki serii można znaleźć.

Gres, czy też inne plasto-cośtam ładnie wygląda i przez kilka lat będzie służyło, ale najlepsza jest stara metoda tzw. wypalanka. Tanie, szybkie w wykonaniu i naprawdę bardzo trwałe.

Panowie dziękuje za porady o tynkowaniu ale chyba bykom ściany się podobają takie jakie są.
Stół paszowy zawsze mogę podnieść ale na razie byki swobodnie na stojąco pobierają pasze. Przypadki klęczenia bydła często nie są spowodowane tym że pasza jest za nisko tylko tym że odległość od murku paszowego do górnej rury jest za mała i nie mogą swobodnie na stojąco pobierać paszy.
Byki bez problemu piją wodę z poideł a zamontowane są nisko, aby żaden z byków poidła nie urwał.