Wilgotnościomierz czy wagosuszarka

Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem kupna wilgotnościomierza.
Ale ostatnio podczas "rycia bani"
na czacie padł pomysł że zamiast wilgotnościomierza lepiej kupić wagosuszarkę która jest dokładniejsza i bardziej powtarzalna.
Nie zależy mi na tym aby odczyt był w kilka sekund spokojnie te parę minut mogę poczekać byle było dokładnie.
I teraz pytanie czy ktoś coś takiego używa? Czy ktoś wie jakie są czasy pomiarów wilgotności? Czy ziarno trzeba mielić wcześniej? No i wogóle czy warto się w to bawić czy lepiej zwykły wilgotnościomierz kupić tylko trochę lepszej klasy?
Ale ostatnio podczas "rycia bani"

Nie zależy mi na tym aby odczyt był w kilka sekund spokojnie te parę minut mogę poczekać byle było dokładnie.
I teraz pytanie czy ktoś coś takiego używa? Czy ktoś wie jakie są czasy pomiarów wilgotności? Czy ziarno trzeba mielić wcześniej? No i wogóle czy warto się w to bawić czy lepiej zwykły wilgotnościomierz kupić tylko trochę lepszej klasy?