Strona 2 z 2

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Cz, 28 czerwca 2012, 09:57
przez Pawel675DT
michal651 napisał(a):częściowa odpowiedź na pytanie prasa czy przyczepa jest np tu:
http://www.apra.pl/rpt/index.php?content=84


Całkiem bezsensowne te porównanie... Czemu przyczepę wzięli Pottingera, a prasę już Sipme ? Jak tą prasą można jakąkolwiek wydajność osiągnąć ? Głupotą było też danie owijarki stacjonarnej, przecież teraz każdy co się nastawia na bele ma praktycznie owijarki samozaładowcze. I do takiego prasowania wystarczą 2 ciągniki, jeden z ładowaczem który prasuje, a drugi co owija. Wtedy ten co kończy prasować, bierze się na spokojnie za zwożenie już owiniętych bel

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Cz, 28 czerwca 2012, 17:28
przez SipmaZ224
Andrzej i jak daje radę z tymi nożami?

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Cz, 28 czerwca 2012, 17:51
przez andrzej2110
Daje rade bez problemu. Czasami trochę buja jak się mokre zbiera i jest sporo na nagarniaczu.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 29 czerwca 2012, 12:45
przez michal651
Pawel675DT napisał(a):
michal651 napisał(a):częściowa odpowiedź na pytanie prasa czy przyczepa jest np tu:
http://www.apra.pl/rpt/index.php?content=84


Całkiem bezsensowne te porównanie... Czemu przyczepę wzięli Pottingera, a prasę już Sipme ? Jak tą prasą można jakąkolwiek wydajność osiągnąć ? Głupotą było też danie owijarki stacjonarnej, przecież teraz każdy co się nastawia na bele ma praktycznie owijarki samozaładowcze. I do takiego prasowana wystarczą 2 ciągniki, jeden z ładowaczem który prasuje, a drugi co owija. Wtedy ten co kończy prasować, bierze się na spokojnie za zwożenie już owiniętych bel


Ale nie jest tez to porównanie zupełnie skrajnych wydajnościowo wersji technologii bo z przyczepą pracował ciągnik który niekoniecznie zapewniał jej pełna wydajność. Fakt że prasę wybrali dość niefortunnie :) W sumie porównanie to jako tako oddaje realia. Na zestaw prasa, owijarka itp wysokiej klasy nie kazdy wyłoży pieniądze, a w wypadku przyczepy to taki pottinger to (moim zdaniem) rozsądne minimum jeśli chodzi o taki system zbioru. Jego atutem jest to że nie potrzeba tylu sprzętów pomocniczych.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 29 czerwca 2012, 16:38
przez limousine
Zgadzam się z kolegą Michałem, ten test jest miarodajny. Główny powód dlaczego przyczepa wygrała to jest odległość łąki do miejsca składowania. Gdybyśmy wzieli średnią odległość 10 km, to prasa wypadłaby ekonomiczniej i szybciej.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 29 czerwca 2012, 20:02
przez andrzej2110
10 km??? Większość osób ma blisko pola. Poza tym przy belach czas należy liczyć aż ostatnia bela będzie zwieziona a to i z 10 km trochę trwa.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 29 czerwca 2012, 20:29
przez Duzy1
Ja wożę z 35 km i w dwie osoby robimy krócej niż jak robiliśmy w bele w 4 osoby a co do ekonomii to różnica w kosztach folii mi starcza na paliwo na zwiezienie przyczepą, a do sprasowania i zwiezienia też paliwo potrzebne wiec nie wiem gdzie tu ekonomiczniej i szybciej w belach

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 29 czerwca 2012, 20:33
przez michal651
andrzej2110 napisał(a):10 km??? Większość osób ma blisko pola. Poza tym przy belach czas należy liczyć aż ostatnia bela będzie zwieziona a to i z 10 km trochę trwa.


Tyle że jeśli masz owijarkę samozaładowczą lub prasoowijarkę i owijasz na łące, to nie ma znaczenia już to kiedy belki zostaną zwiezione. Kiszonka w zasadzie gotowa, trzeba tylko nie uszkodzić folii w międzyczasie :)

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 29 czerwca 2012, 20:52
przez andrzej2110
Idąc twoim tokiem myślenia pryzmę można robić na tym oddalonym polu i na bieżąco potem wozić.
Owinięte bele jest trudniej wozić. Musisz uważać żeby nie porwać foli. Ja bym wolał wozić nieowinięte i owijać na podwórku. Dodatkowo do owiniętych potrzebujesz chwytak a do nieowiniętych wystarczą widły.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 29 czerwca 2012, 20:57
przez michal651
To w takim razie po co wymyślaliby owijarki samozaładowcze i prasoowijarki? Tu chodzi w dużej mierze o jak najszybsze odciecie dostepu powietrza do belki co poprawia jakość kiszonki.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 29 czerwca 2012, 21:05
przez Duzy1
Ja też wole wozić nieowinięte nie dość że więcej wejdzie to załadunek i rozładunek trwa dużo krócej bo nie trzeba obchodzić się jak z jajkiem. Na same zapięcie pasów dużo czasu się traci więcej niż na zebranie przyczepy a rozładunek przyczepy to dosłownie minuta
Prasoowijarki wymyślili żeby jeden operator robił 2 roboty na raz a owijarki samozaładowcze to niepotrzebny bajer co kosztuje 5 razy tyle co zwykła owijarka
Analizy paszy nie pokazują żeby szybkie owinięcie cokolwiek dawało bo wyniki są porównywalne

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 29 czerwca 2012, 21:52
przez Pawel675DT
Każdy chwali swoje, osobiście zwykłej owijarki nie chce widzieć na podwórku - zbyt dużo latania przy niej. Jedna osoba by się przy niej za latała.

Co do pryzma vs bele
To od niepamiętnych czasów robiliśmy zawsze w pryzmy, a od poprzedniego roku zaczęliśmy robić w bele - to do pryzmy raczej już nie wrócę...

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 29 czerwca 2012, 22:05
przez limousine
Duzy1 napisał(a):Ja wożę z 35 km i w dwie osoby robimy krócej niż jak robiliśmy w bele w 4 osoby a co do ekonomi to różnica w kosztach foli mi starcza na paliwo na zwiezienie przyczepo, a do sprasowania i zwiezienia też paliwo potrzebne wiec nie wiem gdzie tu ekonomiczniej i szybciej w belach

Widocznie miałeś złą organizacje.
Na 35 km dwie godziny masz na transport zamiast zbierać materiał gdzie tu ekonomia. Powiesz, że bele też trzeba zwieźć,no dobra byle c-360 pociągnie 30 bel po równym asfalcie. Może trzeba więcej ludzi do pracy, ale nie zgodze się, że przyczepą szybciej zwieziesz z takich odległości.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 29 czerwca 2012, 22:17
przez andrzej2110
30 bel sianokiszonki dla 60?? Po równym asfalcie to ma szanse tylko czy masz na pole wszędzie asfalt i to żadnych górek??

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: So, 30 czerwca 2012, 08:29
przez Duzy1
Chyba te bele po 200kg robisz że 30 bel C360 da rade, C360 to ma co ciągnąć jak jest 15 a na 30 bel to co najmniej 120KM trzeba. Przecież 30 bel co co najmniej 25 ton

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: So, 30 czerwca 2012, 18:51
przez Pawel675DT
833 kg jedna bela - ciekawe po jakiej prasie, lub materiał musiał być naprawdę mokry, aby było te 25 ton.
30 bel - zazwyczaj sianokiszonka ma 500 kg masy to wychodzi 15 ton...

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: So, 30 czerwca 2012, 19:14
przez andrzej2110
A masa przyczep to co??

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: So, 30 czerwca 2012, 19:17
przez Pawel675DT
Aha czyli przyczepy ważą 10 ton - no ciekawe...

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: So, 30 czerwca 2012, 19:51
przez Duzy1
30 bel po 700kg plus przyczepy i spokojnie jest 25 ton

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: So, 30 czerwca 2012, 20:24
przez mobilek
Po mojej prasie bela waży 600kg bez noży i nie na max zgniocie, po dobrej prasie to spokojnie będzie taka waga

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: N, 1 lipca 2012, 11:33
przez limousine
Z sianokiszonki 40% suchej masy ciężko zrobić takie belki, chyba że z zielonej trawy.
Tu macie przykład jak zbierają sianokiszonke w Agrofirmie Witkowo (0:50): http://www.youtube.com/watch?v=N3r-S9JDbro
Z dalszych łąk robią bele zamiast sieczkarnią. Przy ich powierzchni aspekt ekonomiczny ma największe znaczenie.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: N, 1 lipca 2012, 12:28
przez andrzej2110
Ale jednak nie wożą owiniętych bel.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Cz, 19 lipca 2012, 09:02
przez Mariusz6520
Ja rok temu kupiłem owijarke sipmy ale teraz ją sprzedaje,nie podoba mi sie jej konstrukcja i w ogóle do polskich maszyn nie mam nerwów,a w bele wychodzi za drogo,jest masa roboty bo trzeba zbelowac,załadowac na przyczepe,zawieźć do domu,potem załadowac na owijarke,owinąc ile to paliwa wychodzi na taka prace a gdzie jeszcze folia,potem trzeba tą bele rozdać to znowu odwijanie z siatki sznurka to jest robota dla murzyna,w tym roku po pierwszym pokosie powiedziałem nigdy wiecej żadnych bel sianokiszonki,na 2 pokos wynająłem przyczepe samozbierającą i szło to bardzo ładnie i szybko w porównaniu z prasą a co najważniejsze taniej,teraz woże sb do obory wycinarką i na przemian kładę kostki sianokiszonki i kukurydzy przez co łatwiej jest rozdawać,a bele musiałem kłaśc na środku i potem roznosić ją po oborze co było bardzo uciążliwe a gdzie jeszcze odwijanie jej z folii i sznurka potem z tą folia nie ma co zrobić,a folia z pryzmy może być uzywana kilka razy przy dobrym odkrywaniu tak aby jej nie dziurawić,w zime będe szukał jakiejś przyczepy samozbierającej tak do 20 tyś,co znawcy by polecili w tej kasie?

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Cz, 19 lipca 2012, 09:28
przez andrzej2110
"jaką przyczepę wybrać" to nie ten dział ;)

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Cz, 19 lipca 2012, 11:12
przez Renolik
Zależy kto jakie ma pola, u nas nie dość że górzysto to wiele jest pól poniżej 0,5ha a to utrudnia wjazd dużych maszyn. Mój sąsiad robi 1 500 bali u siebie a jeszcze 500 na usługach jak jest dobry rok. To wszystko jednym zestawem mf 5460 + deutz 3.20
potem to zwozi farmtrackiem 690dt przyczepą na 6 bali a potem to owija sipmą klarą współpracującą z df 70KM. W pryzmę robi kiszonkę z qq. Dzięki prasowaniu nie musi wszystkiego kosić na raz, bo to trochę dużo.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Cz, 19 lipca 2012, 17:59
przez pioter
1500 bel po 6 szt to ten FT wozi to pewnie od maja do października non-stop :D

przy kiszonce w pryzmę czy silos nikt nie każe kosić wszystkiego na raz, kosisz tyle ile przez jeden dzień zwieziesz, a jak chcesz więcej co już trzeba brać pod uwagę pogodę, logistykę, itp, ogólnie wyższa szkoła jazdy ;)

w pełni zgadzam się z @Mariuszem.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Cz, 19 lipca 2012, 18:26
przez Felusonidasso
@pioter mógłbyś opisać organizację u siebie? Powierzchnia, liczba działek, odległości, i jak to po kolei wygląda.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Cz, 19 lipca 2012, 21:11
przez pioter
Jutro jadę kosić II pokos, kawałki to 3,5; 3,5; 2; 2; 1,5; 1,5; 1; 0,5; 0,5; 0,25 ha. działki prostokątne, kwadratowe, trójkątne, pełen wachlarz, faktem jest, że 13 ha mogę kosić bez składania kosiarki bo działki przylegają do siebie, jednak każdą z nich trzeba obkosić osobno.

Odległości od 2 do 5 km. 13 ha wykoszę na dwa razy, 7 ha jutro do południa, resztę pod wieczór, będzie cały silos 24 przyczepy i cała sobota wożenia. resztę jak będzie pogoda to po niedzieli, a jak nie to na niedzielę.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 20 lipca 2012, 19:54
przez marek.j
A co powiecie o tym żeby ułożyć dużą kostkę w stóg i szczelnie nakryć folią? Wynajęcie dużej kostki to przez dniówke spokojnie może z 30ha sprasować a samemu sobie wozić, ułożyć i przykryć. Chodzi mi coś takiego po głowie bo w tym roku muszę robić już z 600balotów a koszty przerażają...

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: So, 21 lipca 2012, 07:13
przez Artur96
No to z tymi kostkami to jest dobry pomysł tylko trzeba naprawdę starannie tą folią w stogu owinąć żeby się nie zepsuły.
Jeśli chodzi o to czy prasa czy przyczepa to sam mam dwie belarki. Ale jestem zwolennikiem przyczep tylko nie lubię bawić się w stare maszyny a za takiego pott... trzeba dać spokojnie 200tyś.A jak nie ma dofinansowań to są naprawdę duże pieniądze przynajmniej dla mnie.W pryzme wychodzi dużo taniej.Kumpel mówił zeby robił bele to tylko na tą folie krowy doić. Jeśli chodzi o jakość pryzmy przede wszystkim musi być dobrze ugnieciona znajomy gniecie lamborghini 90km jak wiadomo one są lekkie a jak wozi pott 50m3 to tak się potem te jego pryzmy psują ze jak się jedzie przy gospodarstwie to czuć jaki smierdzi.U nas coraz więcej osób przerzuca się na przyczepy.Jeszcze nikt z przyczepy na prase

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: So, 21 lipca 2012, 11:45
przez marek.j
A co do kosztów to test z RPT robił doktor z AR i u nas na wykładach twierdził że wcale to nie jest tak że bele droższe. Przede wszystkim źle dobrane były maszyny. Wystarczy zamiast Sipmy dać porządną prasę i zamiast bel 400-500kg robić takie po 800kg to od razu spada koszt na tone paszy.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: So, 21 lipca 2012, 23:31
przez sebekwolkasos
@Artur96, przy pryzmie najwięcej psują się boki, ciężko je dognieść. Do robienia kiszonki przyczepą samozbierającą najlepszy jest silos przejazdowy. Tylko jego koszt jest nie mały, do bel wystarczy trochę równego placu.
@marek.j, też uważam, że nie najlepiej dobrali maszyny do porównań, u mnie po wymianie prasy z Sipmy na Welgera, spadły koszty wytwarzania sianokiszonki.
U siebie nie mam problemów z rozpakowaniem beli, zajmuję mi to max. 1,5 minuty począwszy od zdjęcia foli aż na zdjęciu siatki skończywszy.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: N, 22 lipca 2012, 00:09
przez SZYMANOX
Jak się nie umie ugnieść to się psuje :P

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: N, 22 lipca 2012, 08:14
przez rolstudent
Przy formowaniu pryzmy najważniejszy jest dobry rozdzielacz silosowy, ta maszyna potrafi zastąpić 7 ludzi, a dobrze rozłożona zielonka ugniata się zdecydowanie lepiej,

Alternatywą do owijania bel jest owijarka szeregowa

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pn, 23 lipca 2012, 18:03
przez sebekwolkasos
@SZYMANOX, wiem o tym, że dużo zależy od człowieka. Gdybym zdecydował się kiedyś na przyczepę to dodatkową inwestycją byłby silos przejazdowy.
@rolstudent, właśnie tą są dobre maszyny do rozgarniania zielonki (czy to z traw czy to z kukurydzy). Sporo takich maszyn jest importowanych jako używane z zagranicy. Za 3-4 tys. zł można coś takiego kupić w niezłym stanie.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pn, 23 lipca 2012, 21:04
przez rolstudent
Ja mam dwa jeden jednotarczowy, i drugi 5 ramienny dwugwiazdowy, obydwa sprawują się świetnie na pryzmie :D

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Śr, 25 lipca 2012, 20:40
przez NumiFarmer
Nie powiedziałbym, że owijarki samozaładowcze to głupota. Do stacjonarnej aby dobrze pracować potrzeba 3 ludzi, a teraz sam owijam, a jeśli ma padać deszcz to owinę i w deszczu mogę zwozić. :) U mnie z racji tego, że robimy na Mazurach musi być prasa. Marzy mi sie owijarka szeregowa, ale do niej potrzeba dużego placu do owiniętych balotów.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Cz, 26 lipca 2012, 22:14
przez rolstudent
Nie aż tak dużo pod warunkiem, że robisz większe bele.

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 27 lipca 2012, 06:36
przez pioter
Wiadomo im większa bela tym niższe koszty itd, ale w wóz paszowy większość wrzuca jedną, dwie lub więcej, zapytajcie żywieniowców co o tym sądzą... ;)

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: So, 28 lipca 2012, 09:31
przez rolstudent
Żywieniowcy mają rożne podejście, np moi zdecydowanie wolą pryzmy, dlaczego bo pasza praktycznie jednolita i do paszowozu można wrzucić praktycznie co do kilograma, wiec i zbilansować tą pasze jest łatwiej, inni wola bele bo do wozu paszowego można wrzucić bele z dwóch pokosów ale trudniej jest kontrolować wagę

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: So, 28 lipca 2012, 10:23
przez NumiFarmer
Można użyć wycinaka i wrzucić pól beli. Albo wrzucić 2 baloty i do tego odp. ilość qq i starczy na 1,5 dnia - my tak robimy. :)

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: N, 29 lipca 2012, 13:47
przez wacek21
Ale raczej osoby ktore maja juz wóz to mieszaja pełny na jeden dzien

Re: Przyczepa samozbierająca vs Prasa zwijająca

PostNapisane: Pt, 3 sierpnia 2012, 19:55
przez Renolik
pioter napisał(a):1500 bel po 6 szt to ten FT wozi to pewnie od maja do października non-stop :D

przy kiszonce w pryzmę czy silos nikt nie każe kosić wszystkiego na raz, kosisz tyle ile przez jeden dzień zwieziesz, a jak chcesz więcej co już trzeba brać pod uwagę pogodę, logistykę, itp, ogólnie wyższa szkoła jazdy ;)

w pełni zgadzam się z @Mariuszem.


Nie no dziennie to z 150 bel przewiezie. No wiesz pola niedaleko, max 5km ale w większości blisko, tak 5min ładowania, 1min zapinania i 1min odpinania. Więc naprawdę szybko, jeszcze do tego niekiedy wożą po 10 bali więc robota idzie, w transporcie to ładnie hulają 35, 40 to norma, bo on ma pod sam dom asfalt i koło domu też więc szybko wjeżdża, kipruje i ogień. Kiedyś wam to nagram.