Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Witam. Jak w temacie. Skąd koledzy bierzecie zasilanie oświetlenia belki tj. osobny kabelek z + po stacyjne w zasilaniu świateł drogowych (kabel od gniazda) czy gniazdo "zapalniczki", a może jednak z kabelka w wiązce od świateł drogowych z pozycją.

Jestem na etapie przemyśleń nad oświetleniem belki, w planie jest zainstalowanie modułów led przy każdej z głowic, tylko nasuwa mi się tu pytanie czy oświetlać też odcinek bezpośrednio za opryskiwaczem czy nie, oraz czy dzielić strony belki na osobne "sekcje" oświetlenia tak jak ma to miejsce z sekcjami opryskowymi? Aktualnie uzupełniam opryskiwacz o światła drogowe i od razu chciałem wykonać instalację pod oświetlenie robocze. Pozdrawiam

Daruj sobie dzielone oświetlenie, nawet jeśli zamkniesz sekcje oprysku to zawsze przeszkody pod belką będą bardziej widoczne.

A czy nie da się wyprowadzić zasilania od elektrozaworów załączających poszczególne sekcje?

Chętnie bym tak zrobił, ale problem polega na tym że to zwykły opryskiwacz Biardzki z stałociśnieniowym zaworem manualnym (oto on, odrobinę witać rozdzielacz gallery/image_page.php?album_id=90&image_id=4702 ). Miałem przez chwilę pomysł żeby dorobić krańcówki do każdej sekcji i razem z otwarciem sekcji załączało by się oświetlenie, Lecz to by była już dość znacząca rzeźba chyba. Teraz myślałem zapodać + osobnym kabelkiem w wiązce od świateł drogowych i zrobić osobne sterowanie w kabinie.

Nie pryskam dużo ale zawsze praktycznie łapię wieczór przez obowiązki związane ze szkółką, co jest dla mnie priorytetowe, stąd moja wizja oświetlenia belki, a jak już robić to tak żeby było porządnie.

Przy okazji spytam jeszcze, czy pod lampy dawać te prostokąty odblaskowe czy takie trójkąty jak w przyczepkach ponad? z uwagi na drgania bardziej by mi chyba pasowały płyty pod lampy. Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie.

Wszystko zależy od tego, jaki pobór prądu ma to Twoje oświetlenie.
Niemniej ja bym to jednak podłączył osobno, gniazdko zapalniczki powinno być okej, jeśli pobór nie przekracza 5A.

Oświetlenie mam zamiar zmontować na takich modułach led http://allegro.pl/wodoodporny-modul-led ... 57026.html albo http://allegro.pl/wodoodporny-modul-led ... 57014.html belka ma 10 metrów czyli jak by było po całej długości łącznie ze środkiem to 20 modułów + 2 na dodatkowych głowicach po bokach. Z kalkulacji prądu nigdy nie byłem mocny (dawałem zawsze grubszy kabel aby było pewniej ) ale chyba to za wielkiego poboru nie będzie miało, wcześniej myślałem na wieżyczce na której podnosi się belkę zamontować 2 halogeny, ale u któregoś Kolegi w galerii widziałem oświetlenie na takich modułach i mi się spodobało. Pozdrawiam

maksiu napisał(a):Wszystko zależy od tego, jaki pobór prądu ma to Twoje oświetlenie.
Niemniej ja bym to jednak podłączył osobno, gniazdko zapalniczki powinno być okej, jeśli pobór nie przekracza 5A.

Te halogeny gallery/image_page.php?album_id=113&image_id=104 są podłączone pod zapalniczkę. Dodatkowo jeszcze podtrzymanie pamięci radia. Dodatkowo jeszcze sterownik od sieczkarni pobiera czasami prąd z gniazdka. Zdarzyło mi się ciąć QQ na tych halogenach przy włączonym radiu

A ja zapytam czy już jesteś pewien, że chcesz założyć te moduły led?
Ja przy takim opryskiwaczu założyłbym dwa takie halogeny http://allegro.pl/lampa-halogen-robocza ... 42847.html
w miejscu mocowań sprężyn za belką już, tak żeby wiązka światła oświetlała strumień cieczy za belką patrząc z ciągnika.

O takich myślałem również, tylko tak jak pisałem na wieżyczce, ale takie umiejscowienie też nie głupie. O ledach myślałem pod kątem poboru prądu bardziej. @Majran a Masz może fotkę jak to wygląda nocą? Temat głównie założyłem z uwagi na to że robię w tej chwili instalację do świateł drogowych a jak bym miał puszczać instalkę do roboczych razem to by było za jednym zamachem.

Tak więc aktualnie myślę zrobić w następujący sposób:
Zasilanie z gniazdka w kabinie z odpowiednim bezpiecznikiem
Instalacja dzielona w okolicach rozdzielacza (bo szkoda plątać kabli jak nie są potrzebne) kotka hermetyczna i dalej kabelek do puszki łączeniowej
od puszki łączeniowej już na źródła światła (halogen lub led)

Za wszelkie sugestie już dziękuję i czekam na kolejne. Pozdrawiam

Nie mam fotki, ale widziałem takie rozwiązanie - proste i tanie, a efekt pożądany, belki za opryskiwaczem i tak nie widzisz.

Moim zdaniem nie ma sensu dzielić podświetlania na sekcje tylko wszystko w całość.

Ja kupiłem gotowy zestaw:
2 reflektory, przewody 12m i przewód 3 m z włącznikiem, bezpiecznikiem i przekaźnikiem zamontowany w kabinie.
Przewody rozłączam w kabinie przy rozłączaniu opryskiwacza.
www.allegro.pl/reflektory-led-do-oprysk ... 50088.html
Do tego długi okres gwarancji

Chyba by trzeba było na głowę upaść żeby za tyle kasy kupić lampę ledową.
Druga sprawa ze takie same na innych stronach sa po 350 zł
http://www.wildernesslighting.co.uk/wil ... 2249-p.asp

Przepiórek z pomorskiego a sprzedawca na allegro z Pelplin w pomorskim. To jedna i ta sama osoba i szuka frajerów żeby wcisnąć te lampy za złodziejską cene.