Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Witam wszystkich!
Czy takie ustrojstwo
https://www.olx.pl/oferta/lycho-krokody ... tf8tb.html lub podobne nada się do wybierania obornika z głębokiej ściółki? Czy lepiej kupić krokodyl?

Popraw link, edytowałeś i obcięło, co do pytania posiadam oba osprzęty, używam łyżko-krokodyla bo zbiera do czysta i nie gubi przy załadunku.

https://m.olx.pl/oferta/200cm-wzmacnian ... tf8Vh.html
Obawiam się tylko, że mając ciągnik małej mocy, który waży mniej niż 4 tony z ładowaczem będę miał problem z "wbijaniem" się dolnej części łycho
-krokodyla w obornik.

Ja obornik jest Slomiany i np nie leży na betonie żeby od samego dołu lyche wbić to może mieć problem albo będzie się trzeba dobrze rozpędzić. A taki obornik już przegnity to nieraz sama pycha ładowarek bo przez widły dużo przelatywalo.

Jeżeli na betonie to nie wbijasz a bierzesz od dołu, jeżeli na gruncie to żeby nie ryć pochylam czasami i zamykam szczękę i jest pełen, jak ciągnik delikatny to 2 m to będzie morderstwo dla przedniej osi niestety. Co do ceny za 2 tyś kupiłem używkę zachodnią 2,4m która katuję ładowarką już ze 4 lata i wytrzymuje to z linku mocno delikatne ale zarazem lżejsze.

Oczywiście łycha z linku to tylko przykład. Rozglądam się za 1.6 m. Właśnie nie chcę jechać z rozpędu żeby nie męczyć sprzęgła bardzo. Będę też brał trochę kurzaka z gleby